Tablica na kęckim cmentarzu pozostanie

Ustawa dekomunizacyjna na początku nakazywała samorządom dekomunizację tylko ulic i budynków, czyli zmianę ich patronów. Nowelizacja ustawy poszerzyła tą procedurę o nazwy szkół, instytucji kultury, nazwy osiedli oraz innych obiektów upamiętniających osoby, organizacje, wydarzenia lub daty symbolizujące komunizm lub inny ustrój totalitarny. Pozwoliła też na usunięcia z przestrzeni publicznej budowli o charakterze nieużytkowym gloryfikujących ustrój totalitarny np. pomniki.

Instytut Pamięci Narodowej jeszcze w czerwcu tego roku wystosował do burmistrza Kęt Krzysztofa Klęczara pismo, w którym to wnosił o likwidację tablicy znajdującej się na kęckim cmentarzu komunalnym.

Tablica została wmurowana dla uczczenia 20. Rocznicy wkroczenia do Kęt jednostek Armii Czerwonej (28 stycznia 1965 r.). Widnieje na niej napis:

- Dla uczczenia pamięci Żołnierzy Radzieckich i Obywateli Kęt, którzy oddali swe życie za Polskę Ludową. Tablicę tę w XX rocznicę wyzwolenia Kęt z faszystowskiej okupacji założyli Z.B.O.W.I.D Terenowa P.O.P Kęty-

IPN chciał nawet wysłać do Kęt swoich pracowników by Ci zdemontowali komunistyczną tablicę. Tak się jednak nie stało, bo ustawa wyraźnie mówi że dekomunizacja nie obejmuje cmentarzy.

Akcja dekomunizacja ma swoje miejsce również w Andrychowie. Wojewoda małopolski uznał, że nazwa jednej z andrychowskich ulic a mianowicie ul. 27 stycznia propaguje komunizm. Jej nazwa zostanie zmieniona w trybie administracyjnym do 2 grudnia. Na jaką? Tego nie wiadomo. Jak na razie i mieszkańcy i burmistrz a także andrychowska opozycja nie chcą zmiany nazwy. W tej sprawie interweniowali u wojewody. Co z tego będzie. Zobaczymy.