Radni andrychowscy zostali zaatakowani... wierszykiem

Ostatnio głośno jest o sytuacji na Śląsku: Wojciech Kałuża został tam radnym wojewódzkim z listy Koalicji Obywatelskiej PO Nowoczesna. Głosowało na niego 20 tys. osób. Tuż przed złożeniem ślubowanie niespodziewanie przeszedł do „obozu wroga”, czyli do PiS. Ta sprawa była szeroko komentowana w mediach. Padają ostre zarzuty pod adresem radnego Kałuży. Zmiana politycznych barw przez jednego radnego spowodowała bowiem przewrót w Sejmiku Województwa Śląskiego – PiS przewagą jednego głosu (właśnie radnego Kałuży) przejął tam władzę, a sam Kałuża objął intratne stanowisko wicemarszałka województwa.

Ale nerwowo robi się również na szczeblu lokalnym. Tutaj też niektórzy radni zmieniają lokalne szyldy polityczne i stają się obiektem krytyki. Ostatnio ta sytuacja doczekała się nawet „wierszyka”, którego autor pozostaje anonimowy. Wierszyk krąży wśród mieszkańców Andrychowa, rozsyłany na kolejne telefony. Brzmi on tak, jak powyżej.

Trzeba przyznać, że autor zadał sobie sporo trudu, aby w tak wyszukany sposób obrazić wybrańców ludu, którzy zmieniają swoje poparcie.

Jeszcze krótko o nowym powyborczym politycznym układzie sił w Andrychowie. Burmistrzem jest Tomasz Żak, ale – jak już pisaliśmy – w Radzie Miejskiej burmistrz ma opozycję. To dla niego nowość w porównaniu do dwóch poprzednich kadencji, kiedy mógł liczyć na większościowe poparcie i w zasadzie mógł robić, co zaplanował.

Obecnie będzie musiał się bardziej liczyć ze zdaniem radnych, jeśli chce cokolwiek zdziałać. Większość w Radzie Miejskiej stanowi 9 radnych PiS i 3 radnych KWW „Kobielus 2018”, którzy 4 lata temu do wyborów szli z komitetu T. Żaka. W tej kadencji komitet burmistrza reprezentuje 9 radnych. Niespodziankę dostarczyła już pierwsza sesja Rady Miejskiej. Przewodniczącym Rady Miejskiej został Krzysztof Kubień (PiS) – głosowali na niego wszyscy radni, nawet ci z komitetu T. Żaka.

Kolejne obrady pokażą, jak będzie układała się ta współpraca pomiędzy andrychowskimi radnymi a burmistrzem. W grudniu zaplanowane są dwie sesje Rady Miejskiej. Na razie wszyscy włącznie z burmistrzem zapowiadają zgodną współpracę dla dobra gminy. A do rozwiązania jest wiele problemów – choćby brak nocnej i weekendowej opieki lekarskiej czy sprawa być może nowych cen za wywóz śmieci. Będziemy śledzić, jakie andrychowscy samorządowcy będą podejmować decyzje.