reklama
reklama

Rada Miejska za 'Nową Druciarnią'. Gorąco na sesji

Polityka, Wiadomości, 27.02.2020 08:30, Dawid Kierczak
Wywiązała się ostra wymiana zdań, w trakcie której radny Klinowski zarzucił Kalińskiemu kłamstwo. Ten nie pozostał dłużny i nazwał byłego burmistrza nieudacznikiem.
Rada Miejska za 'Nową Druciarnią'. Gorąco na sesji

W środę (26.02) Rada Miejska w Wadowicach przyjęła uchwałę o zmianie przeznaczenia terenów po byłym Bumarze.

Jak już informowaliśmy, kilka lat temu wyburzono budynki przemysłowe po byłym zakładzie "Fumis-Bumar" w Wadowicach. Potem miał tam powstać obiekt usługowo-handlowy dla przedsiębiorców a nawet restauracja McDonald's, coś na wzór galerii handlowej. Jednak w czasie kadencji burmistrza Mateusza Klinowskiego zablokowano te plany i do tej pory nic tam się nie pojawiło.

Na zlecenie inwestora AS Invest sp.z o.o. / Wadowia sp.z o. o. (właściciela tych terenów) architekci ze studia FAAR architekci stworzyli wizualizację budynku o powierzchni 37 tysięcy m2. Ma być to Nowa Druciarnia.

Przed pomysłodawcą – Andrzejem Kowalczykiem jednak długa i trudna droga, zanim dojdzie do ostatecznej decyzji o budowie „Nowej Druciarni”.

Przeciwko zamianie był radny Mateusz Klinowski, który uważa, że w Wadowicach kolejne wielkopowierzchniowe sklepy czy też garaże nie są potrzebne. Potrzebne jest natomiast zadbanie o edukację, jakość powietrza oraz więcej terenów przemysłowych, które dadzą więcej miejsc pracy mieszkańcom Wadowic.

Uchwała przeszła większością głosów. 7 radnych było "za", natomiast przeciwko 5 radnych. Kolejnych 5 radnych wstrzymało się od głosu.

Burmistrz Bartosz Kaliński zapytany przez radnego Roberta Malika czy ten jest za budową „Nowej Druciarni” czy przeciw, robił co mógł aby uniknąć odpowiedzi. Stwierdził jednakowoż, że całą władzę w tej sytuacji mają radni i to oni podejmą decyzję.

Zastanawiające są słowa burmistrza Kalińskiego, który przecież torpedował każdą inicjatywę przekształcenia terenów pod budowę galerii handlowej w Choczni, za to w przypadku „Nowej Druciarni” stwierdza, że „wszystko w rękach radnych”. Najbardziej aktywnym radnym na sesji był Mateusz Klinowski oraz Robert Malik, którzy zarzucali burmistrzowi Kalińskiemu przywłaszczanie sobie cudzych sukcesów, o których ten tak wiele mówi. Z kolei Kaliński stwierdził, że za poprzedniej kadencji (burmistrza Klinowskiego) nie było żadnych „spektakularnych” inwestycji.

Wywiązała się ostra wymiana zdań, w trakcie której radny Klinowski zarzucił Kalińskiemu kłamstwo. Ten nie pozostał dłużny i nazwał byłego burmistrza nieudacznikiem.





reklama

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy