Od kilku miesięcy trwa ogólnopolska ofensywa #NieDlaRoszczeń, organizowana przez ludzi związanych ze skrajną prawicą.
W czwartek (18.07) odbyła się kolejne już pikieta w tej sprawie.
O jakie roszczenia chodzi? Wszystko za sprawą ustawy nr 447 przyjętej przez prezydenta USA Donalda Trumpa. Ustawa ta ma pomóc organizacjom żydowskim w odzyskiwaniu majątków utraconych przez Holocaust. Według autorów ustawy, należą one do spadkobierców, których potomkowie nie żyją.
Jak twierdzą przeciwnicy ustawy, osoby lub organizacje nie związane z ofiarami Holocaustu będą próbowały odzyskiwać majątek rzekomo należny ofiarom wojny.
Stawką jest nasza przyszłość, bo jeżeli organizacje żydowskie zrealizują swój plan, to wyłudzą od Polaków 300 000 000 000 $.
To równowartość trzech budżetów naszego państwa.
Bez zaangażowania ludzi, którzy nie patrzą tylko na tu i teraz, ale przede wszystkim na przyszłość Polski, nie zwyciężymy.
Przyjdz, podpisz się, dołącz do nas
Będziemy na chodniku koło skrzyżowania gdzie są sklepu Biedronka, Aldi - zachęcali organizatorzy pikiety.
Wolontariusze zbiórki #NieDlaRoszczeń zachęcali do podpisania się pod postem do Donalda Trumpa w sprawie sprzeciwu wobec roszczeń organizacji żydowskich względem Polski, ale zainteresowanie było niewielkie. Zebrano ponad 50 podpisów.
Tak to wyglądało.
Keson, 19.07.2019 16:38
spokojnie to jest ustawa w USA w PRL jest inaczej :)