reklama
reklama

Autobusy MZK przestaną kursować w gminie Andrychów?

Polityka, Wiadomości, 01.06.2016 14:00, (red)
Rośnie napięcie pomiędzy Andrychowem a Kętami.
Autobusy MZK przestaną kursować w gminie Andrychów?

Jak już wczoraj pisaliśmy, Andrychów nie odpuszcza i zamierza się wycofać ze spółki MZK. Władze miasta mają swoją wizję tzw. transportu publicznego w gminie Andrychów w najbliższych latach. Nie ma co ukrywać, według władz kulą u nogi gminy jest udział Andrychowa w międzygminnej spółce komunikacyjnej MZK Kęty. Andrychów posiada w niej 40% udziałów. Co roku dopłaca do utrzymania tego przewoźnika ponad 1 mln zł.

 

Z wypowiedzi burmistrza Tomasza Żaka i jego zastępcy Mirosława Wasztyla wynika, że MZK było dobrym rozwiązaniem, ale kiedyś, dawno temu, w latach dziewięćdziesiątych, kiedy spółka powstawała. Od tej pory transport publiczny mocno się zmienił. Przede wszystkim ubyło pasażerów, poza tym pasażerów wożą prywatni przewoźnicy, którzy proponują niższe ceny.

 

Kiedyś MZK był monopolistę w gminie Andrychów, a dziś – szacuje się, że posiada tylko 40% udział w rynku przewozów pasażerskich. Resztę mają prywatni przewoźnicy. Dlatego Andrychów chce wystąpić z MZK i nie dopłacać już więcej do utrzymania przewoźnika.
 


Czego chce Andrychów?

Plan andrychowskich władz zakłada, że gmina Andrychów ogłosi przetargi na obsługę linii w gminie Andrychów, które obsługuje obecnie MZK. Wygra przewoźnik, który zaproponuje najlepsze warunki. Może to być również MZK, albo któryś z lokalnych przewoźników. Te zmiany mają uporządkować rynek przewozów pasażerskich w gminie Andrychów.

Przetargi na obsługę poszczególnych linii ogłoszone zostaną w najbliższych miesiącach. Umowy z firmami, które wygrają podpisane zostaną na rok.

 


- Przez ten czas będziemy obserwować, jak to wygląda i wyciągać wnioski – mówił wiceburmistrz Mirosław Wasztyl.

Podkreślił, że wycofanie się Andrychowa z MZK to przede wszystkim przejaw troski o finanse gminy. Bo jaki jest sens dopłacać do utrzymywania często pustych autobusów?

Wasztyl podkreślił także, że zawarta w latach 90. umowa z gminami Kęty i Porąbka ni jak nie przystaje do dzisiejszych realów. - My jako udziałowiec nie możemy nawet zmieniać układu linii i połączeń na swoim terenie bez zgody wspólników! - mówił Wasztyl.

 

Podczas środowej nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej radni podjęli uchwałę w sprawie uchylenia uchwały o powierzeniu gminie Kęty organizacji publicznego transportu w gminie Andrychów. To de facto oznacza wypowiedzenie współpracy z Kętami i Porąbką w zakresie dalszego utrzymywania MZK. Ciąg dalszy tego zamieszania z pewnością nastąpi – w przyszłym tygodniu odbędzie się walne zebranie udziałowców MZK i z pewnością nie będzie to spokojne zebranie.


Burmistrz Kęt: to się źle skończy

W środę do radnych andrychowskich dotarło pismo od burmistrza gminy Kęty Krzysztofa Klęczara. Ostrzegał on samorządowców z Andrychowa, że podjęcie tej uchwały oznacza, że od 1 stycznia 2017 roku MZK nie będzie realizować żadnych przewozów w gminie Andrychów. Dzieci, młodzież, osoby starsze z gminy Andrychów nie będą już mogły liczyć na ulgowe przejazdy autobusami MZK.

- Wyjście z porozumienia jest ostatecznym rozwiązanie, do którego nie powinniśmy dopuścić – ostrzegał burmistrz Kęt.

W kontekście pisma burmistrza Kęt niektórzy radni andrychowscy zadawali pytania. O sprawę ulg i darmowych przewozów dopytywał radny Maciej Kobielus.  Nie wyobraża on sobie, że od nowego roku kobieta z dzieckiem i z wózkiem będzie musiała wsiąść do busa.

Burmistrz odpowiadał, że przecież obecnie na trasie Kraków – Bielsko-Biała kursuje co najmniej 6 firm przewozowych ( niektóre mają duże, przestronne autokary), więc to nie jest tak, że nawet jeśli MZK nie będzie jeździł na trasie Andrychów – Kęty, to pasażerowie nie będą mieli czym jeździć. W przetargu określone zostaną dokładne warunki, jakie przewoźnik będzie musiał spełnić co do standardu i klasy pojazdu.

 

Prezes MZK straszy zwolnieniami

Prezes MZK Andrzej Sucha nie jest zadowolony z postępowania władz Andrychowa. Nic dziwnego, dla niego utrata wspólnika (i jego pieniędzy) to poważny problem. Podczas obrad prezes mówił, że będzie musiał przeprowadzić restrukturyzację w firmie. Pracę może stracić 15 osób. Zdaniem prezesa Andrychów swoimi ostatnimi działaniami (zamiar rezygnacji z obsługi przez MZK linii wewnętrznych, czyli np. Andrychów – Rzyki),  działa na szkodą spółki, której jakby nie było ciągle jest współwłaścicielem.

Radni andrychowscy nie dali się przekonać. 18 radnych było za przyjęciem uchwały, a jedna radna – Anna Gancarczyk – wstrzymała się od głosu.

 

Ale to już było....

W magistracie podkreślają, że podobna reforma została przeprowadzona w Andrychowie już w czasie, kiedy burmistrzem był Jan Pietras. Wówczas restrukturyzowano ówczesną spółkę Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Wówczas również niektórzy mieli duże obawy, co z tego wyniknie. ZGKiM podzielono na dwie odrębne spółki, które do dziś działają.

 

 

PONIŻEJ ZAMIESZCZAMY STANOWISKO GMIN KĘTY I PORĄBKA W SPRAWIE ŚRODOWYCH OBRAD W ANDRYCHOWIE

 

 

 

reklama

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

tipacz, 03.06.2016 06:41

Za cały bajzel odpowiadają osoby, które wydawały pozwolenia tzw lokalnym przewoźnikom - czyli busiarzom. Gdyby ktoś kiedyś nie wziął "w łapę" to równie dobrze jak mzk jeździł by PKS.

budyn77, 02.06.2016 13:25

A w busach do Wadowic czy Wieprza są darmowe bilety tzw. zerówki dla seniorów czy niepełnosprawnych? Nie ma. Bo to komercja, gmina nie dopłaca przecież do nich... Do MZK dopłacała to były... Przecież to dofinansowanie Andrychowa do MZK to nie było wywalanie forsy w błoto. To były miejsca pracy dla mieszkańców gminy Andrychów w MZK Kęty, dojazdy do pracy/z pracy np. z drugiej zmiany w weekendy, pomoc dla seniorów, emerytów i rencistów w postaci ulg i zerówek, tanie bilety miesięczne dla uczniów itd. Ten milion trafiał pośrednio do mieszkańców gminy. No ale w sumie lepiej dać zarobić prywaciarzowi niż wspierać mieszkańców... Ten milion rocznie pewnie teraz trafi do andrychowskiej kultury i bilety na Dni Andrychowa będą tańsze... I basen będzie tańszy i obwodnica będzie i wszystko będzie... PS. Bezradni i burmistrzu do roboty: kiedy obwodnica? Kęty i Wadowice mają...

tomekx, 02.06.2016 12:20

A skąd wiesz że po zmianach nie będzie ulg?Może w przetargu zapisane zostanie że przewoźnik który wygra będzie musiał stosować ulgi?

budyn77, 02.06.2016 11:37

Każda gmina walczy o swoich mieszkańców, starszych i niepełnosprawnych żeby mieli ulgowe i darmowe przejazdy komunikacją miejską w godnych warunkach również w święta i weekendy tylko Andrychów nie.

budyn77, 02.06.2016 11:28

Janiso już zamówił 10. nowoczesnych niskopodłogowych autobusów marki Mercedes do obsługi linii BB-Andrychów. A nipełenosprawny na wózku inwalidzkim przed jazdą do Wadowic musi go składać przed wejściem do busa. To jest kurewstwo dopiero...

tomekx, 02.06.2016 11:22

Każda gmina walczy o swoje interesy i tutaj widzę że urząd andrychowski dobrze walczy

madzia, 02.06.2016 11:15

Bardzo trudna decyzja. Bardzo niedobrze odebrana w gminie obok. Ale radni dali sie przekonać temu co od pewnego czasu mówi Pan burmistrz. Zobaczymy co będzie. ale z całym szacunkiem dla Pana wiceburmistrza. Każda kobieta z dzieciem zna różnicę między jazdą busem i autobusem jak trzeba mieć ze sobą wózek. Ps. To co pisze asqiut to domyślam się obsesje. Za chwile porozmawiać na ulicy nie bedzie sie dało żeby nie oberwać za spiskowanie za plecami Pana Zaka ;-)

asquit, 02.06.2016 10:54

to akurat jest bardzo rozsądna decyzja. jak widać głosowało za tym nawet opozycja i radni którzy za plecami burmistrza spiskują

budyn77, 02.06.2016 10:19

Bezradni i burmistrz otrzymają zapewne podziękowania od pasażerów oraz pracowników MZK (i ich rodzin) przy urnach wyborczych...

rafi, 02.06.2016 07:07

Komentarz usunięty przez autora.

zandrychowa, 02.06.2016 06:41

To niech MZK walczy o pasażera i obniża ceny a nie podnosi Widzę że na przystanku często ludzie nie wsiadają do mzka tylko do busa Ciekawe dlaczego

mrosta12, 01.06.2016 22:01

Po odczytaniu stanowiska Kęt można stwierdzić że całe zamieszanie z tym aneksem to tylko pretekst żeby mieć możliwość się publicznie bronić że to nie wina Andrychowa. I dobry argument Kęt że przy dyskusjach o spółce międzygminnej w Andrychowie nigdy nie zapraszano innych współwłaścicieli. Nie ma co ukrywać, że w jednej z firm busiarskich dzisiaj strzelają szampany bo dostali jeszcze w pakiecie dwie trasy - w pakiecie tzn. shrek ze swoim małym kompanem wycięli im konkurencję w postaci MZK miedzy Kętami a Andrychowem. I jeszcze jedno jeśli nie będzie dopłacania do transportu z gminnej kasy to ja rozumiem że mozemy zapomnieć o kursach w niedziele i w godzinach poza szczytem. Boję się tylko tak jak już pisałem że po "roku obserwacji" tego transportu nie będzie już powrotu do MZK bo nic już nie zostanie i będziemy na krótkiej smyczy przewoźników prywatnych (a w zasadzie jednego). A to będzie już rok wyborczy ......... Aha i jeszcze jedno. Ciekawy tok rozumowania i porównywanie miejskich autobusów niskopodłogowych z autokarami dalekobieżnymi które z racji konstrukcji (przestrzeń bagażowa) nigdy nie będą niskopodłogowe- to w kontekście odpowiedzi Burmistrza radnemu Kobielusowi.

mega-fon, 01.06.2016 21:24

3 minuty przed czasem to nie powód, że MZK często jechał jak autobus widmo, to cena, która nie jest w żaden sposób konkurencyjna.Wolę czekać na bus nawet 20 minut, aby nie przepłacać i jeszcze gdy słyszę, że z moich podatków dopłaca się do MZK, to ..... zamilknę!

Kizi1991, 01.06.2016 20:29

Ja tam z MZK jestem zadowolony od 8 lat dojeżdżam regularnie do pracy i nie narzekam dodatkowo kursują tez w Niedziele nie to co niektórzy przewoźnicy prywatni busów. Bardzo opłacalną opcją są bilety Miesięczne ja dojeżdżając do pracy co dziennie kupując bilet cały dziennie musiałbym wydać 6.40 zł czyli 3.20 w jedną stronę. Podliczając dojeżdżając 20 dni w miesiącu do pracy wykosztowało by mnie to 128 zł a kupując miesięczny kosztuje mnie to tylko 72 zł dodatkowo mogę jeździć kilka razy dziennie i w weekendy. Kupując bilet miesięczny od przewoźnika busów za miesięczny musiałbym zapłacić koło 110 zł i jeżdżąc ćiaśnić się w przepełnionym busie.

tomekx, 01.06.2016 20:10

Czy ja dobrze rozumiem że pisowska opozycja na tym portalu broni firmy działającej jeszcze mentalnie w minionej epoce?

walet, 01.06.2016 18:24

Czas może zmienić prezesa, bo jak widać ta spółka tylko dzięki dotacjom istnieje.Zero pomysłów od lat na uzdrowienie spółki i wyprowadzenie jej na prostą. Zwolnienie prezesa może pozwoli finansowo zatrzymać tych 15 osób, to jest chyba to przełożenie.

kaczor, 01.06.2016 17:52

ja rozumiem że klakierzy zalkolandii są w natarciu ale czy muszą kłamać? dziennikarz piszę że MZK powstała w latach 90.tych. Wtedy burmistrzem był kto inni niż pietras. Nienawiść do niego niektórym przyzwoitość odbiera. co do metirum. Ekipa Żaka postanowiła i przekonała do swoich argumentów radnych. Ekipa Żaka odpowie za konsekwencje tego co się stało. Dla dobra mieszkańców mam nadzieję że będą to dobre konsekwencje. Niestety na razie słychać o zwolnieniach z pracy i konflikcie z Kętami. Zobaczymy co dalej. Oby były to znacznie lepsze wieści.

szpp, 01.06.2016 17:37

to powinno być zrobione 10 lat temu Andrychów to nie Kraków czy Warszawa gdzie jest duża koncentracja ludności i potrzebna jest komunikacja miejska nikt po MZK nie będzie płakał

krytyk, 01.06.2016 15:52

A kto dopuścił busy na gminne drogi, kto doprowadził do tego że MZK zostało tak zadłużone? Kolesiostwo Pietras i innych cweli, zrobić rozporządzenie że jest tylko jeden gminny a dokładnie miedzygminny przewoźnik i sprawa prosta,

xp34, 01.06.2016 15:10

Dlaczego skasowany poprzedni artykuł wraz z komentarzami? Powtórzę: MZK miało by się dobrze a busy świeciły pustkami gdyby rozkład jazdy busów nie by "3 minuty przed MZK". Ludzie przychodzą na przystanki zgodnie z rozkładem MZK i są bezczelnie podkradani przez busy.

asquit, 01.06.2016 14:45

wreszcie ktoś miał odwagę zrobić z tym porządek