Mężczyzna siedzi już w więzieniu, ale teraz dodatkowo odpowie za brutalny napad w Andrychowie w 2008 roku.
Sprawa napaści sprzed lat rozwiązana, napastnik usłyszał zarzuty karne
Policjanci z Wydziału Kryminalnego ustalili sprawcę napaści sprzed lat. Do zdarzenia doszło w listopadzie 2008 roku na terenie gminy Andrychów – wówczas to mieszkanka jednej z miejscowości została brutalnie zaatakowana przez nieznanego jej mężczyznę. Doznała uszczerbku na zdrowiu, w trakcie zdarzenia skradziono jej mienie o wartości kilku tysięcy złotych. Doszło także do gwałtu.
Funkcjonariusze Komisariatu Policji w Andrychowie już w dniu zgłoszenia zainicjowali szereg czynności procesowych jak również poza procesowych. Pomimo ogromnego zaangażowania funkcjonariuszy w wyjaśnienie sprawy nie udało się zebrać materiału dowodowego, który pozwoliłby na przedstawienie zarzutów sprawcy, po blisko roku prowadzenia postępowania w przedmiotowej sprawie wydano postanowienie o umorzeniu śledztwa, i akta trafiły do archiwum – informuje rzecznik KPP Wadowice Elżbieta -Goleniowska-Warchał.
Pomimo umorzenia tego postępowania andrychowscy policjanci nie zapomnieli o sprawie, i cały czas „drążyli temat”, poszukując sprawców. W wyniku żmudnych i długotrwałych czynności doprowadzili oni do wytypowania mężczyzny podejrzewanego o napaść a następnie, w trakcie przeprowadzonych badań i opinii kryminalistycznych potwierdzili jego związek, z tym brutalnym przestępstwem.
Jak się okazało, sprawca – Józef K. – mieszkaniec powiatu oświęcimskiego był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Odbywał właśnie karę pozbawienia wolności za inne przestępstwa.
Jego zdziwienie było ogromne, kiedy do drzwi jego celi zapukali funkcjonariusze policji, którzy poinformowali go że dysponują materiałem dowodowym uprawdopodobniającym jego sprawstwo w brutalnej napaści. Mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej, gdzie usłyszał zarzuty karne - za czyn z art. 197 kk i art. 280 § 2 kk grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności,
Policjanci z Wydziału Kryminalnego ustalili sprawcę napaści sprzed lat. Do zdarzenia doszło w listopadzie 2008 roku na terenie gminy Andrychów – wówczas to mieszkanka jednej z miejscowości została brutalnie zaatakowana przez nieznanego jej mężczyznę. Doznała uszczerbku na zdrowiu, w trakcie zdarzenia skradziono jej mienie o wartości kilku tysięcy złotych. Doszło także do gwałtu.
- Funkcjonariusze Komisariatu Policji w Andrychowie już w dniu zgłoszenia zainicjowali szereg czynności procesowych jak również poza procesowych. Pomimo ogromnego zaangażowania funkcjonariuszy w wyjaśnienie sprawy nie udało się zebrać materiału dowodowego, który pozwoliłby na przedstawienie zarzutów sprawcy i po blisko roku prowadzenia postępowania w przedmiotowej sprawie wydano postanowienie o umorzeniu śledztwa. Akta trafiły do archiwum. Pomimo umorzenia tego postępowania andrychowscy policjanci nie zapomnieli o sprawie i cały czas „drążyli temat”, poszukując sprawców – informuje rzecznik KPP Wadowice Elżbieta -Goleniowska-Warchał.
W wyniku żmudnych i długotrwałych czynności, w końcu wytypowali mężczyznę podejrzewanego o napaść a następnie, w trakcie przeprowadzonych badań i opinii kryminalistycznych potwierdzili jego związek, z tym brutalnym przestępstwem.
Jak się okazało, sprawca – Józef K. – mieszkaniec powiatu oświęcimskiego był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Odbywał właśnie karę pozbawienia wolności za inne przestępstwa.
Jego zdziwienie było ogromne, kiedy do drzwi jego celi zapukali funkcjonariusze policji, którzy poinformowali go że dysponują materiałem dowodowym uprawdopodobniającym jego sprawstwo w brutalnej napaści. Mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej, gdzie usłyszał zarzuty karne - za czyn z art. 197 kk i art. 280 § 2 kk grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności,
Brak komentarzy