W niedzielę (28.12) po południu 51-letni turysta zabłądził schodząc z Babiej Góry. W trudnych warunkach stracił orientację w terenie. Zdołał wezwać pomoc. Goprowcy natychmiast ruszyli do akcji. Na szczęście, mężczyznę udało się w miarę szybko, jeszcze przed zapadnięciem zmroku zlokalizować.
W ten weekend to już druga akcja ratunkowa w masywie Babiej Góry. W sobotę (27.12) w tym rejonie zagubiło się dwoje turystów – kobieta i mężczyzna.
Turyści wezwali pomoc przez telefon komórkowy przed godziną 16. Znajdowali się na żółtym szlaku, prowadzącym z Babiej Góry. Nie wiedzieli jednak dokładnie, w którym są miejscu. Na Babiej Górze było wtedy minus 15 st. C.
W akcji poszukiwawczo-ratowniczej uczestniczyło ponad 20 goprowców. Po godzinie znaleźli zaginionych. Znajdowali się w rejonie Żlebu Poszukiwaczy Skarbu.
24-letnia kobieta była poważnie wychłodzona, miała objawy hipotermii i odmrożone stopy. Ratownicy musieli ją transportować na noszach. Z Przełęczy Krowiarki została przewiezona do szpitala.
Warunki w górach są bardzo trudne. Na Babiej Górze leży 30 cm śniegu. Szlaki są oblodzone i bardzo śliskie.
AKTUALIZACJA: 2014-12-28
Brak komentarzy