reklama
reklama

Przybywa zatruć czadem i pożarów. Kolejne osoby poszkodowane

Wiadomości, 31.10.2014 14:05, a
Z dnia na dzień, niestety, przybywa interwencji związanych z trwającym sezonem grzewczym. Przybywa też poszkodowanych.
Przybywa zatruć czadem i pożarów. Kolejne osoby poszkodowane

 

Z dnia na dzień, niestety, przybywa intwerwencji związanych z trwającym sezonem grzewczym. Przybywa też poszkodowanych.
W środę (29.10) dwie osoby z Zebrzydowic k. Kalwarii trafiły do szpitala z podejrzeniem zatrucia tlenkiem węgla. W piątek (31.10) służby ratunkowe interweniowały w Półwsi k. Spytkowic. W jednym z domów czadem zatruły się 4 osoby, w tym 2 dzieci.
Wstępnie wiadomo, że źródłem zatrucia mógł być piec centralnego ogrzewania.
W piątek po południu do akcji ruszyli też strażacy z Andrychowa. W Zagórniku w jednym z domów doszło do pożaru w sadzy w kominie. Na szczeście sytuacja została opanowana i nikt nie został poszkodowany.

W środę (29.10) dwie osoby z Zebrzydowic k. Kalwarii trafiły do szpitala z podejrzeniem zatrucia tlenkiem węgla. W piątek (31.10) służby ratunkowe interweniowały w Półwsi k. Spytkowic. W jednym z domów czadem zatruły się 4 osoby, w tym 2 dzieci.

 

Wstępnie wiadomo, że źródłem zatrucia mógł być piec centralnego ogrzewania.

 

W piątek po południu do akcji ruszyli też strażacy z Andrychowa. W Zagórniku w jednym z domów doszło do pożaru w sadzy w kominie. Na szczęście sytuacja została opanowana i nikt nie został poszkodowany.

 

Strażacy apelują o ostrożność. W budynkach mieszkalnych przed sezonem grzewczym konieczna jest wizyta kominiarza, który powinien porządnie sprawdzić instalację kominową i wentylacyjną.

 

Co roku w sezonie jesienno-zimowym śmiertelne żniwo zbiera też czad (tlenek węgla). Aby zmniejszyć ryzyko zatrucia czadem wystarczy nie bagatelizować podstawowych zasad bezpieczeństwa przy obsłudze urządzeń grzewczych.

 

Główną przyczyną zatruć tlenkiem węgla są niedostosowania istniejącego systemu wentylacji do standardów szczelności stosowanych okien i drzwi. Trzeba dbać, aby zarówno piecyki jak i wentylacja cały czas były sprawne. Stąd przynajmniej raz w roku trzyba zaprosić kominiarza, który dokona przeglądu kominów. Zalecany jest także zakup specjalnego czujnika tlenku węgla. Kosztuje kilkadziesiąt zł, a może uratować zdrowie i życie ludzi.

 

 

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Brak komentarzy