W okresie przygotowawczym Beskid gra przed wszystkim ze śląskimi zespołami. Wynikami andrychowianie nie zachwycają:
Szczakowianka (VI liga) - Beskid 2-1
Beskid - Koszarawa Żywiec (V liga) 1-4
Rozwój Katowice (III liga) - Beskid 4-2
Jastrzębie (II liga) - Beskid 3-2
Beskid - Przebój Wolbrom (II liga) 0-6
Trener Mirosław Kmieć (na zdjęciu) przypomina jednak, że również w poprzednich latach zdarzało się, że w okresach przygotowawczych jego drużyna nie zachwycała grą w sparingach, ale w lidze dawała z siebie wszystko.
Na razie w składzie Beskidu nie widać wielkich zmian. Nie ma Jarosława Lutego, który przeniósł się ostatnio do jednego ze śląskich klubów.
- Amunicję i formę trzymamy na ligę, choć będzie nas mało. To już taka nasza tradycja. W miejsce Jarosława Lutego, który ze względów osobistych wrócił bliżej rodzinnego Sosnowca, nie zamierzamy pozyskiwać nikogo. Żeby grać w Beskidzie, zawodnik musi do nas pasować także mentalnie, a z doświadczenia wiem, że nie wszyscy godzą się na sposób prowadzenia naszego klubu i warunki, w jakich walczy drużyna – mówi szkoleniowiec Beskidu (źródło: aksbeskid.pl)
III liga startuje 14 marca. Cztery pierwsze mecze Beskid rozegra na wyjazdach. Po rundzie jesiennej drużyna z Andrychowa ma na swoim koncie 28 pkt (bramki: 32-29, 9 zwycięstw, 1 remis, 7 porażek) i zajmuje 6 miejsce w III lidze.
CZYTAJ TAKŻE: Beskid rozpocznie najwcześniej
MAKARY, 28.02.2010 18:41
Ale nie same porażki! Przecież nasi zawodnicy wygrali 2:1 w Bielsku z IV-ligowcem - \"JANINĄ\" LIBIĄŻ.