Problem spalania śmieci w domowych piecach jest jednym z najpoważniejszych zmartwień współczesnego świata. Mimo licznych akcji edukacyjnych wokół problemu wciąż panuje zmowa milczenia. Niewiele osób ma odwagę głośno mówić o sprawie i zapytać najbliższego sąsiada czym pali w piecu.
Jak podają komunikaty Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska w Krakowie, w naszym regionie każdego roku przekraczane są normy zanieczyszczenia powietrza. Stan ten szczególnie nasila się w okresie jesienno-zimowym, zarówno ze względu na sezon grzewczy, jak i niesprzyjające rozprzestrzenianiu się zanieczyszczeń czynniki, tj. niska temperatura czy duża wilgotność względna powietrza.
Według raportu Unii Europejskiej, każdego roku tylko w Polsce, z powodu złego stanu powietrza umiera 28 tys. osób. To kilkakrotnie więcej, niż ginie w wypadkach drogowych. Co dziesiąty mieszkaniec wspólnoty zmarły na skutek zanieczyszczenia atmosfery to Polak. Taki los spotyka nas na własne życzenie. Dym ze spalonych w domach odpadów nie tylko śmierdzi, ale dostarcza do atmosfery pyły powodujące zanieczyszczenia metalami ciężkimi, np. kadmem i arsenem, także tlenek węgla - trujący dla ludzi i zwierząt, tlenek azotu - uszkadzający płuca oraz dwutlenek siarki, chlorowodór, cyjanowodór, wreszcie dioksyny.
porquejaa, 08.12.2009 12:28
Hmmm zadziwiający jest widok smogu nad naszymi okolicami- ostatnio zauważyłam to zjawisko i dosłownie przeraża!! W tym przypadku chodzi już o większe zanieczyszczenia
and1, 04.12.2009 20:37
strażnicy mają problem, ludzie nie wpuszczają ich do ogródka, a tym bardziej do kotłowni
xonic, 04.12.2009 17:33
sm czy ci co pala śmieci???
and1, 02.12.2009 15:48
nie wiem czy w Andrychowie, ale widziałem w TV że takie szczytne cele ma SM w Krakowie i mają tam problemy
xonic, 02.12.2009 15:35
Coś mi sie wydaje że w Andrychowie to straż miejska ma chodzić po domach i sprawdzać co się spala w piecach. A może już chodzą? Oby tak tylko nie wiem czy mają prawo wejść do podejrzanego budynku.