Bardzo hojni radni

Stadiony w regionie są stopniowo modernizowane, ale takiej rewolucji, jak ten w Kalwarii, nie przeszedł chyba żaden. Wszystko za sprawą już wykonywanych i planowanych wkrótce inwestycji. Radni miejscy okazali się ostatnio wyjątkowo hojni dla sportowców i obiektu. Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej przeznaczyli na modernizacje na stadionie aż 100 tysięcy zł.

Z tego 70 tysięcy wydanych zostanie na zakup krzesełek na trybuny stadionu Kalwarianki. Krzesełek ma być aż 2 tysiące! Czy wszystkie zostaną kiedyś zapełnione, skoro ostatnio na mecze chodzi nie nie więcej niż 300-400 osób. Trudno w to wierzyć.

W Centrum Kultury Sportu i Turystyki informują, że trybuny zapełnią się przynajmniej raz-dwa w roku, kiedy na stadionie organizowane są Dni Kalwarii. Wtedy uczestniczy w nich kilka tysięcy osób. Ludzie siadają na trybunach, aby oglądać koncerty. Można przypuszczać, że przez pozostałą część roku na większości krzesełek nikt nie usiądzie. Widocznie jednak Kalwarię stać na taki luksus. Może po prostu zostaną zamontowane dla poprawy wizerunku kalwaryjskiego stadionu.

To jednak nie jedyna spektakularna inwestycja na tym obiekcie. 30 tysięcy zł radni przeznaczyli na wymianę sieci wodociągowej. Na płycie boiska zakończono montaż tzw. deszczowni. Pod murawą zamontowane zostały specjalnie dysze, lub – jak kto chce – grzybki. W razie potrzeby wystarczy nacisnąć przycisk, a wysuną się spod murawy i będą nawadniać boisko. Luksus rodem z boisk ekstraklasy.

W niedalekich planach władz Kalwarii na stadion jest też budowa "Orlika".