Nie mamy dobrych wiadomości. W rejonie Andrychowa, Wadowic i w powiecie suskim uszkodzonych
jest tak wiele linii energetycznych, że nawet do soboty w wielu miejscowościach może nie być prądu.
Taką informację podali w czwartek po południu pracownicy Zakładu Energetycznego w Wadowicach.
Najgorzej sytuacja wyglądała wtedy w okolicach Andrychowa oraz Zembrzyc i Stryszawy w powiecie suskim. W czwartek po południu uszkodzonych było ciągle 300 stacji transformatorowych. Bez prądu pozostawało ok. 20 tysięcy odbiorców.
Awarie naprawiało kilkadziesiąt ekip naprawczych z zakładu energetycznego i z firm zewnętrznych.
Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy
o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu,
usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na:
[email protected]
yeti1, 16.10.2009 11:02
laptop bez prądu też nie pójdzie. Ale przynajmniej działa jak UPS w razie nagłej przerwy w dostawie pradu
roly85, 16.10.2009 10:46
Zdecydowali by się czy tam gdzie nie było awarii prąd ma być włączony czy nie bo póki co średnio co 30 minut mam restart kompa...