Po opadach deszczu, temperatura idzie powoli do góry, zrobiło się parno. Nic więc dziwnego, że odżyły także owady. Tylko w środę (6.09) strażacy dwukrotnie byli wzywani do usuwania do usuwania gniazd szerszeni w miejscach publicznych: w miejscowości Jastrzębia w okolicach szkoły oraz w Andrychowie na terenie ogródków działkowych przy ul. Beskidzkiej. W Andrychowie agresywny szerszeń użądlił mężczyznę. Pomocy udzieli mu strażacy.
Z kolei w Choczni w okolicach jednego z domów pojawiła się żmija. Wystraszeni mieszkańcy wezwali strażaków.
Brak komentarzy