W lipcu premier Beata Szydło gościła na zaporze w Świnnej Porębie i ogłosiła przed kamerami, że ciągnąca się od 30 lat inwestycja związana z budową zapory została właśnie zakończona.
Od razu pojawiły się wątpliwości, czy oby na pewno już wszystko jest gotowe. Okazuje się, że inwestycja ciągle jest „w budowie”, ze zbiornika nie wolno korzystać w celach rekreacyjnych.
Mało tego, wykonane w ostatnim czasie inwestycje już trzeba poprawiać. Chodzi o wybudowaną w ostatnich miesiącach lokalną drogę w okolicach zapory - 2,5 kilometrowy odcinek na tzw. Leśniówkę. Zaledwie kilka tygodni po oddaniu je do użytkowania na jednym ze zboczy pojawiło się osuwisko. Osuwająca się ziemia zagraża konstrukcji drogi. Na razie zostało to prowizorycznie zabezpieczone.
Tak było w lipcu podczas otwacia zapory.
taranczako, 31.08.2017 01:58
Czy to tekst napisany na zamówienie politycznej opozycji. To jasne że w każdym niemal, nie tylko w terenie górzystym, przy takim jak obecnie klimacie z intensywnymi opadami deszczu będą się pojawiały tego typu osuwiska a cóż dopiero mówić o nowo zniwelowanym stoku!