reklama
reklama

Fatalny stan torowiska w Andrychowie

Wiadomości, 13.08.2017 19:30, PG
Zbutwiałe podkłady powodują, że tory dosłownie zapadają się pod ciężarem pociągu.
Fatalny stan torowiska w Andrychowie

 

W 2014 roku odbył się remont torowiska na odcinku Andrychów – Kęty. Na tej trasie w kilku miejscach pociągi musiały zwalniać do 20-30 km/godz, ponieważ stan torowiska był fatalny.

 

Co się zmieniło? Torowisko zostało częściowo wyremontowane, podkłady zostały wymienione. Mimo to w dalszym ciągu są odcinki, po których zdecydowanie strach jeździć.

 

Zobaczcie jak wygląda torowisko przy ul. Olszyny w Andrychowie. Zbutwiałe podkłady powodują, że tory dosłownie zapadają się pod ciężarem pociągu.

 

 

Z bezpieczeństwem niewiele ma to wspólnego a już na pewno nie z ekonomią. Ze względów bezpieczeństwa pociągi muszą bardzo mocno ograniczyć prędkość, więc krótką trasę między Kętami a Wadowicami, samochodem pokonamy w pół godziny (w godzinach szczytu).

 

Natomiast pociągiem trwa to znacznie dłużej. Kiedy w końcu cała trasa zostanie wyremontowana, a pociągi nie będą musiały zwalniać do prędkości rowerzysty na wiejskiej drodze?

 

Jak już pisaliśmy porządny remont całej 117-stki jest w planach. Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego zarezerwował na ten cel około 120 mln zł. Ale do tego jeszcze sporo czasu. W międzyczasie niektóre podkłady mają zostać wymienione tak by dotrwały do generalnego remontu.

 

 

 

DK

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

aleocochodzi, 15.08.2017 16:04

Skończyły się czasy razkradania pkp przez nic nierobów typu sławek nowak z organizacji przestępczej PO PSL.

Keson, 15.08.2017 05:07

Lider zarabia - Maciej Libiszewski - ponad 101 tys. zł miesięcznie. . . Łącznie na wynagrodzenia dla członków zarządu PKP Cargo poszło w zeszłym roku 3 357 416 zł. zrodlo money.pl

rafi, 14.08.2017 08:01

Fatalny to był i jest rozkład jazdy,nikt tego nie zmienił przez lata,pociągi jeżdżą puste takie są fakty,wszyscy duzo mówią a nic nie robią.

maria, 13.08.2017 20:02

Napiszcie ile zarabiają prezesi spółek pkp potem trzeba się zastanowić czy nie wsadzić kogoś za kratki.