reklama
reklama

Straż Miejska na tropie śmieciarzy

Wiadomości, 03.08.2017 17:30, (red)
W gminie Kęty śmieciarze nie mają łatwo. To za sprawa tutejszej Straży Miejskiej.
Straż Miejska na tropie śmieciarzy

Jak informuje Urząd Gminy Kęty, kęcka Straż Miejska od kilku dni prowadzi czynności zmierzające do ustalenia osób odpowiedzialnych za powstanie dwóch dzikich wysypisk śmieci na terenie naszej gminy.
Trzy dzikie wysypiska powstały w Bulowicach (okolice ul. Witkowskiej i ul. Lipowej) oraz w Malcu. W workach znaleźć można było szklane butelki, opakowania po napojach i wiele innych pozostałości po remontach. W sumie kilkadziesiąt worków.


Osoba, która wyrzuciła śmieci w maleckim lesie została już ustalona. Teraz nadszedł czas na wyciągnięcie konsekwencji, które będą tego pana drogo kosztować – mówi Zbigniew Kanik, komendant straży miejskiej w Kętach.


To kolejna taka sytuacja w gminie Kęty. Kęccy strażnicy sprawdzają dokładnie śmieci wyrzucone w lasach i dzięki temu często udaje im się trafić na śmieciarzy. Kary to wysokie mandaty, nakaz usunięcia śmieci, pokrycie kosztów ich utylizacji na składowisku.

 

 

źrodło: UG Kęty

reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Keson, 06.08.2017 17:18

Czy te smieci dla przykładu Pan Zbigniew Kanik posprzątał czy tylko zrobił zdjęcia i one tam sobie ciągle leżą???

walet, 03.08.2017 19:43

Skoro jest tak dobrze, dlaczego jest tak źle w Kętach. Wystarczy tylko przejść się wzdłuż Soły, lub poza centrum miasta. Taka ściema, bo SM nie cieszy się wśród mieszkańców dobrą opinią więc na siłę usiłuje poprawić się jej notowania. Coraz częściej słyszy się głosy, by ją w Kętach zlikwidować.