reklama
reklama

Po meczu w Andrychowie. Są kary. Jakie?

Wiadomości, 05.06.2017 16:15, (red)
Są pierwsze konsekwencje za niedawny mecz pomiędzy Beskidem Andrychów a Unią Oświęcim, podczas którego poszkodowany został przypadkowy kibic. Pytanie, czy adekwatne do zaistniałej sytuacji.
Po meczu w Andrychowie. Są kary. Jakie?

Mecz odbył się pod koniec maja na stadionie Beskidu w Andrychowie. Do Andrychowa przyjechało ok. 300 fanatyków Unii Oświęcim i Hejnału Kęty, a andrychowscy ultrasi reklamowali ten mecz pod hasłem "wojna".

 

W trakcie spotkania ktoś z przyjezdnych rzucił na trybunę krytą Beskidu petardę. Jeden z siedzących tam przypadkowych kibiców, Zbigniew Wójtowicz z Andrychowa, próbował uchronić siedzące na trybunie dzieci i odrzucić petardę. Wtedy eksplodowała mu ona w ręce. Mężczyzna stracił dwa palce. Jego sytuacja jest bardzo ciężka. Niewykluczone, że konieczne będą kolejne amputacje, bo ręka się źle goi. Tymczasem mężczyzna samotnie wychowuje 2 córki, a z zawodu jest stolarzem.

 

Jak informuje Radio Kraków, po zakończeniu spotkania policja wylegitymowała pseudokibiców - jeden z nich otrzymał mandat w wysokości 500 złotych za wniesienie rac i petard. W przypadku kilku innych wszczęto postępowania pod podobnym zarzutem. Kto rzucił petardę – tego policja na razie nie ustaliła.

 

Są pierwsze wnioski po tym meczu. Policja winą za całe zajście obarcza organizatorów meczu. Jak mówi Radiu Kraków Sebastian Gleń, rzecznik komendy wojewódzkiej, na stadion wpuszczono zbyt wiele osób, co utrudnia teraz analizę monitoringu. - Była bardzo duża grupa tych osób stłoczona w sektorze ogrodzonym siatką. To było około 300 osób w miejscu, gdzie powinno ich być 100. Te osoby były identycznie ubrane. Zostały także odpalone flary, przez co było spore zadymienie. Wyodrębnienie sprawcy z nagrania jest bardzo trudne - mówi. 

 

Kary nałożył już Małopolski Związek Piłki Nożnej. Unia Oświęcim otrzymała zakaz wyjazdu dla kibiców na trzy kolejne mecze, a Beskid Andrychów - musi zapłacić... 750 złotych kary za "błędy organizacyjne".

 

Prezes Beskidu Marek Wdowik w rozmowie z mamNewsa.pl zapowiedział, że zarząd klubu wyda oświadczenie w sprawie tego spotkania.

 

Tak to wyglądało.

 

 

 

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

szpp, 07.06.2017 19:12

tak kibole bandyci zniszczyli klub Beskid z tego co mi wiadomo znane warszawskie kancelarie prawnicze już się kręcą w Andrychowie aby walczyć o odszkodowanie dla Zbyszka, łatwo to będzie wygrać ciekawe czy kibole zapłacą czy klub upadnie

Zibi33, 07.06.2017 08:12

mersi weź się nie kompromituj bardziej , kto sprzedawał bilety "gościom" klub czy policja? Chyba zarząd wie ile może ich sprzedać. Przestań już z tą policją bo to ani zabawne , ani śmieszne a tym bardziej nie mądre! Ty uważasz że komendant policji powinien odpowiadać za organizację jakiegoś meczu daj sobie na wstrzymanie bo aż żal czytać te głupoty które wypisujesz.

mersi, 07.06.2017 07:03

Skoro jest na sto osob sektor gosci,to czemu policja wyrazila zgode na przyjazd dwukrotnie wiekszej liczby kibicow gosci.Policja sciaga z siebie za kazdym razem ciezar odpowiedzialnosci i przerzuca na innych,a sami dopuscili do takiej sytuacji.

Oskarkpi, 06.06.2017 21:54

750 złotych kary dla Beskidu, a więc nic się w przyszłości nie zmieni. Po co płacić za profesjonalną ochronę i bezpieczeństwo. Lepiej odwalić wiochę po kosztach a następnie zapłacić karę. bo to się opłaca. Klatka Beskidu jest na jakieś 100-150 osób a weszło ponad 300 osób a więc 150 ponad normę razy 10 zł 1500 złotych.

szpp, 06.06.2017 20:49

znam to środowisko od podszewki - 99 % kiboli to ONR i młodzież wszechpolska czyli organizacja nacjonalistyczne szkodzące Polsce

mersi, 06.06.2017 18:37

Kolego ONR jak maszeruje to w nikogo nie rzuca racami to zasadnicza roznica,z tym jak przyrownujesz ich do pseudo kibicow dymiacych na stadionie,gdzie dwie grupy kiboli mogli by zrobic awanture i liczba karetek nie nadazala by wywozic ranych ze stadionu.Podczas ONR marszow ida tam wszyscy azjednoczeni w jednym celu.Natomiast na stadionie przebywaja dwie rozne grupy interesow,czytaj kibice dwoch klubow ktorzy sie nie nawidza.

szpp, 06.06.2017 18:10

tak się kończą kibolskie 'zabawy' szkoda że ten rząd poniekąd chroni tych bandytów jak rządziła PO kibole byli pałowani a jak rządzi PIS to różne łyse kreatury z ONR maszerują ulicami Warszawy sieją nienawiść i chroni ich policja

Zibi33, 06.06.2017 09:01

mersi zatem nie mamy o czym dalej dyskutować dokładnie widzę kim jesteś po twoim stanowisku i bzdurach jakie wypisujesz do tego widzę że jesteś zorientowany jakie jest stanowisko kierownictwa klubu i motywacji jakimi się kieruje. Napisałem że zarząd powinien się odciąć od kretynów w kominiarkach i z racami to nie są kibice i jasno powiedzieć nie będziecie się zabawiać na naszym stadionie ale widać jest po waszemu sztama z tymi kretynami. Zatem uważasz że uczciwie jest żeby społeczeństwo płaciło za zabawy tych durni płacąc ogromne sumy na zabezpieczanie takich imprez i to tylko dlatego żeby zarząd Beskidu zarobił sobie na biletach kilka złotych. Zatem grupka ludzi będzie trzepać forsę a wszyscy czy ich piłka nożna interesuje czy nie będą się składać na to no tak sobie rozumujecie. Porażka co ty wypisujesz to ci powiem ze grubo ponad 100 policjantów musiało cały dzień pilnować miasta i co uważasz dalej że to jest w porządku! Koniec dyskusji bronisz kiboli i zarządu klubu jak byś sam czerpał korzyści z tego albo boisz się odpowiedzialności za to co się wydarzyło i odwracasz kota ogonem. Rozsądni ludzie mają wyrobione zdanie.

mersi, 06.06.2017 08:45

Zibi ty nie rozumiesz ze zarzad nie chce konfliktu z kibicami,gdyz z kibicow zyje i oni placa bilety.To jak zarzad moglby sam podcinac swoja galaz,z ktorego ma wplywy.Wsrod tak licznej publiki nalezalo na biezaco kamerowac sytuacje na stadionie,a potem erzecznik policji mowi,ze ciezko bylo im zidentyfikowac delikwentow lamiacych prawo.Nalezalo reagowac w zarodku kiedy rozpalono race i spisywac uczestnikow zdarzenia,tymczasem zadnej reakcji nie bylo,a pseudo kibice mieli dalsze przyzwolenie na samowolke.

Zibi33, 06.06.2017 08:13

mersi proszę cię przestań już opowiadać jakieś farmazony. Jaka armatka wodna na stadionie ? Ilu tych policjantów ma zabezpieczać takie mecze gdzie kretyni skaczą sobie do gardeł ? Wiesz ilu policjantów cały dzień zabezpieczało miasto i przejazd tych kretynów? Zastanów się jakie to są ogromne koszty , ty myślisz że to w porządku żeby zabezpieczać im takie zabawy? Kto za to płaci ? Zgadzam się z tobą że stadion powinien być miejscem gdzie ludzie przychodzą obejrzeć mecz piłkarski w normalnej sympatycznej atmosferze kto tam lubi niech sobie nawet pokibicuje z tym że nie tak jak rozumieją to kretyni w kominiarkach z racami sypiący bluzgami na prawo i lewo. To zarządy klubów powinny jasno się określać nie tolerujemy takich zachowań , nie zgadzamy się na obecność takich ludzi na naszym stadionie i nie identyfikujemy się w żaden sposób z takimi osobami.

mersi, 06.06.2017 06:32

Kary musza byc zeby stadion nie byl miejscem dla pseudoko kibicow ktorzy zle pojmuja pojecie kibicowania i identyfikowania sie z klubem sportowym.Stadion powinien byc rozrywka dla publiki,a nie miejscem gdzie amatorzy mocnych wrazen szukac beda dla siebie rozrywki zupelnie nie zwiazanej z ogladaniem meczu pilkarzy.Uwazam ze kary powinny byc.Natomiast jesli znowu dojdzie do meczu tych druzyn to wszystkie sluzby na czele z policja powinny sie duzo lepiej do takiego meczu przygotowac.Na stadionie powinna byc ponadto armatka wodna,by w razie jak ktos cos odpali od razu to ugasic i tego mi brakowalo.Sprawa nastepna jesli ktos nie rozumie ze stadion nie jest miejscem do lobuzerki to niech idzie w jakies odludne miejsce i tam sie umowi na atrakcje nie zwiazane z pilka i oklada piesciami i tego typu inne atrakcje niech maja ci amatorzy mocnych wrazen.Rzecznik policji wypowiada sie ze za duzo wpuszczono kibicow gosci na sektor gosci i teraz sa madrzy po szkodzie,to czemu policja wczesniej tego typu rzeczy nie przewidziala i czemu wyrazila zgode na mecz z kibicami goscmi wiedzac ze cos sie moze na tym meczu wydarzyc trudnego do opanowania.Kara dla kibicow Oswiecimia 3 meczow to mala kara,tutaj powinni miec roczny zakaz jakiegokolwiek wyjazdu na mecze,tak zeby znowu nie doszlo do podobnego zdarzenia w innej miejscowosci,no bo widzimy ze kibice oswiecismscy wcale nie jezdza na mecze ogladac pilkarzy na boisku,ale szukaja mocnych wrazen.

mersi, 05.06.2017 19:55

Wciaz nie zrozumiale jak to jest ze tyle rac pseudo kibice wniesli na stadion,czyli wynika z tego ze ani policja,ani ochrona ich nie przetrzepala.Kibice Oswiecimscy powinni byc na przyszlosc dobitnie sprawdzeni i ilosc ich wyjazdu na mecz nie powinna przekraczac 50 osob.Zgoda policja byla,a dobrze wiedzieli ze przyjazd tak licznej grupy kibicow gosci wiaze ze soba jakies niebezpieczne ryzyko i wydano zgode na tak liczny przyjazd gosci.Natomiast osoby ktore naruszyly lamanie prawa musza byc pociagane do odpowiedzialnosci indywidualnej i tylko wtedy taka walka z lobuzeria na stadionie moze przyniesc poprawe bezpieczenstwa na stadionach.

kasza, 05.06.2017 19:01

Moim zdaniem firma ochroniarska nie dopełniła obowiązków....zostały wniesione petardy na mecz. I powinna również ponieść konsekwencje!

zandrychowa, 05.06.2017 17:25

Mam nadzieję że kara dla klubu będzie sroga a policja wyłapie i pociągnie do odpowiedzialności tych bandytów

mersi, 05.06.2017 16:07

Jak to wyodrebnienie ich jest trudne,skoro przeciez byli przez policje spisani wraz z lista imienna.Bledy w organizacji meczu sa,natomiast policja tez ma na sumieniu ze zgodzila sie na przyjazd tak licznej grupy kibicow i to jest ostrzezenie na przyszlosc,ze duze grupy kibicow trzeba na biezaco kontrolowac ich zachowanie,a nie przyzwalac na samowolke,bo potem dochodzi do nieszczescia na stadionie i kalectwa.Kibice z Oswiecimia powinni dostac przynajmniej roczny zakaz wyjazdowy na mecze,trzy mecze niczego ich nie naucza,gdzie oni nie pojada to szukaja mocnych wrazen i mecz wcale ich nie interesuje,ale jest jedynie przykrywka zeby jechac na mecz.