reklama
reklama

Kaczki już tylko na zdjęciach. Na staw wracają kajaki

Wiadomości, 16.05.2017 14:00, PG
Otwarcie atrakcji planowane jest na koniec maja.
Kaczki już tylko na zdjęciach. Na staw wracają kajaki

 

 

Z sond, które przeprowadziliśmy na ulicach Andrychowa w ostatnich lata wynika, że mieszkańcy chcą powrotu kajaków i rowerków wodnych na staw andrychowski, a wręcz na to czekają.

 

Magistrat przychylił się do tego pomysłu i postanowił ponownie wcielić w życie tę atrakcję turystyczną.

 

Jak informuje burmistrz Tomasz Żak zakupione zostaną dwie łódki i trzy rowerki. Zakład Gospodarki Komunalnej w Andrychowie będzie zajmował się obsługą i organizacją.

 

Jak się dowiadujemy godziny otwarcia oraz ceny wypożyczenia nie są jeszcze ustalane, ale prace modernizacyjne już trwają.

 

Otwarcie planowane jest na Bajkolandię, która odbędzie się 28 maja w parku miejskim w Andrychowie.

 

Przypomnijmy, że nie dawno staw został oczyszczony i na nowo napełniony wodą. Natomiast kaczki można oglądać już tylko na zdjęciach.

 

 

 

2015 rok

 

 

2016 rok

 

 

2017 rok

 

reklama

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

taranczako, 18.05.2017 20:15

p. bracki slusznie w sumie robi raban o gasiora ktory mogl zadziobac mu synka a co by dopiero powiedzial na inne zagrozenie jesli uda sie na spacer za tzw. niebieska kladke nad rzeka w kierunku dzialek miedzy Olszynami a Beskidzka - po kladce zaslonieci drzewami i nie widzacy kto stoi za nimi co rusz gdy pogoda nastala w pedzie wypadaja motocyklisci nie baczac na zaslonietych pieszych.

bracki7, 18.05.2017 11:58

hm.. zastanawiałem się czy cokolwiek tu komentować, bo patrząc na inne artykuły, zawsze kończy się wycieczkami osobistymi, zamiast trzymać się tematu artykułu, a przecież chyba o to tu chodzi.. no i nie inaczej jest tym razem. Niestety. Zatem kiście się dalej we własnym sosie, obrażajcie się i walczcie dalej.. w ten sposób nie będziecie odbiegać ani od średniej na forach, ani od średniego poziomu dyskusji politycznej w Polsce. Miłego wyszydzania się.

repart, 18.05.2017 11:48

Zwazywszy ze ptaki te były nielotne wystarczyło zastosowac wokoł stawu siateczkę odgradzającą je od przechodniow ktora zreszta zatrzymałaby chłopczyka p. brackiego gdyby chciał dostac sie do samego stawu....

Radio.Ma.Ryja, 18.05.2017 11:44

Bracki7....Nie zapuszczaj się w okolice stawu i problem z głowy. . Acha....no i broń Boże nie odwiedzaj żadnego ZOO....tam tyle wstrętnych i morderczych ptaszysk....

bracki7, 18.05.2017 10:27

@zibi33 @Radio.ma.ryja Rozumiem, że na ufajdane chodniki też miałem wpływ jako rodzic? :) Ponadto nie widziałeś tej sytuacji. Ptaszysko podbiegło do dziecka, które było parę metrów od niego. Idąc tym tropem, nie powinienem się w ogóle zapuszczać do parku, bo to teren gąsiorów.. Daj spokój, nic mnie nie przekona do tego, że te ptaki to był dobry pomysł. Co do wyjazdów, już kiedyś polemizowałem z kimś podobnym, co to twierdził, że po co kryty basen w Andrychowie skoro można parę razy w miesiącu wyjechać na basen na Kocierz.. wtedy powiedziałem, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jeśli dla kogoś parędziesiąt złotych za jednorazowy wyjazd na basen vs parę, paręnaście złotych za basen na miejscu jest ok, to tylko pogratulować.. Podobnie tutaj, uważam, że jeśli będą łódki w Andrychowie, sporo ludzi zdecyduje się skorzystać z nich a wielu z nich nawet nie będzie miało wyboru.

Radio.Ma.Ryja, 18.05.2017 09:48

Bracki7 co z ciebie za ojciec jak nie umiesz upilnować dziecka. . . Jak z okna wypadnie to zamurujesz okno?

taranczako, 18.05.2017 05:40

Za niesprzątanie ptasich kup na bruku przy stawie gdzieś od ok 2012 roku ktoś powinien ponieść konsekwencje. Głodne ptaki szukały po prostu jedzenia wokół stawu -

taranczako, 18.05.2017 05:27

Gdyby inicjatorzy wprowadzenia z powrotem kajaków na staw andrychowski znali cośkolwiek historie stawu andrychowskiego tudzież basenu odkrytego zwłaszcza z okresu międzywojennego zorganizowaliby przy nich znacznie ciekawsze rzeczy niż te relikty socjalizmu.

Zibi33, 17.05.2017 15:09

bracki7 daj spokój chyba nie łudzisz się że ludzie z okolicznych miejscowości będą do Andrychowa wpadać na kajaki bo to śmieszne nie ma na to najmniejszych szans w Osieku jest molo duży akwen i przyjemna okolica przy okazji inne atrakcje , ba nawet na Żywieckim jest niebo lepiej. Dwie łódeczki i trzy rowerki chłopie to jest chory pomysł i będzie dotowany , a tak na marginesie twojego synka pokąsał wielki gąsior bo go po prostu nie upilnowałeś jako rodzic a nie dlatego że chodził po chodniku , człowieku to są zwierzęta nie pluszowe tylko żywe powinieneś mieć więcej wyobraźni.

bracki7, 17.05.2017 14:24

A ja się cieszę. Ptaki to był chory pomysł. Chory pomysł burmistrza Pietrasa, który jest fanem takiego rodzaju hobby. Szlajało się to po chodnikach, srało gdzie się da i atakowało przechodniów. Mój trzyletni synek został pokąsany przez wielkiego gęsiora tylko dlatego że chodził po chodniku. I to było fajne? Bardzo dobrze że łódki wracają na staw (mam nadzieję, że kajaki wrócą również). Andrychów, który aspiruje do miana miasta turystycznego powinien szukać takich właśnie atrakcji. Zresztą, kiedyś był z tego znany a mieszkańcy okolicznych miast przyjeżdżali właśnie popływać na kajakach. Co do zarzuty o nocne manewry na stawie, to bym się nie bał tego. Raz że łódki na noc można cumować przy wyspie, a dwa to przecież są tam kamery. Więc generalnie super pomysł. Nie mam pojęcia jak to można porównywać do ptactwa szlajającego się po chodnikach, do smrodu i ufajdanych chodników.

miastoandrychow, 17.05.2017 11:21

Miejmy nadzieję, że nie poleci tam muzyka i nie będą wydzierać się przez megafony !.

specnarz, 17.05.2017 11:05

Pewnie spora część komentujących nie pamięta ale kiedyś poza godzinami kajaki i rowerki były cumowane przy wyspie a nie przy pomoście.

mama, 17.05.2017 10:37

Już widzę te nocne wyścigi kajaków dookoła wyspy !

zbyszek50, 17.05.2017 09:54

To bardzo zły pomysł,przywrócenie kajaków,ktoś tam napisał ptasia grypa,no ludzie nie dajmy się zwariować litości,temu komuś,radziłbym nie wychodzić z domu bo w tej chwili jest plaga kleszczy i są wszędzie

korbaty, 17.05.2017 09:32

Genialne.....

Zibi33, 17.05.2017 07:27

maria niewypał to jest pomysł z dwiema łódeczkami i trzema rowerkami na stawie! Po pierwsze Zakład Gospodarki Komunalnej będzie musiał zatrudnić kogoś kto będzie o ten sprzęt dbał i wypożyczał to są kolejne koszty nie sądzę żeby na siebie zarobiły , po drugie gdzie będą te łódeczki w godzinach gdy nie będzie z nich można korzystać? Sznureczkiem przymocowane do przystani bo tam nie ma żadnego miejsca gdzie można je schować więc będą w krótkim czasie bardzo brudne. Pozostaje jeszcze pytanie co się stało z ptakami które dotychczas zamieszkiwały staw w sezonie?

tomacik, 17.05.2017 05:19

No to proboszcz się wscieknie jak podczas mszy będą nawoływać "Jedynka do przystani" i poleci muzyczka

mega-fon, 16.05.2017 23:59

Jak było dobrze to zawsze trzeba to sp. Dobra zmiana tu też dotarła?

maria, 16.05.2017 22:58

stan, Żak Twojego głosu nie potrzebuje a Pietras jak ma taką pasję z tymi ptakami to owszem przy domu może mieć hodowle ale to co zrobił ze stawem to był niewypał i nie tylko ten jeden za jego kadencji.

infocar, 16.05.2017 21:45

A jednak to nie primaaprilisowy żart...

repart, 16.05.2017 21:21

. Jeszcze przyjdzie czas na dobrego gospodarza stawu ktory kupi minigondole albo ladna lodz z szyja labedzia itp i da taki ciekawy obiekt dla slubnych par i nie tylko dla zdjec pamiatkowych - na razie pomysly na staw w parku miejskim cienkie bolki!

Keson, 16.05.2017 20:13

W koncu kajaki :) . . . Rowerki tez będą ???

stan, 16.05.2017 20:10

Już na początku swego urzędowania pan Żak w temacie kaczek popełnił zasadniczy błąd,powierzając opiekę nad ich hodowlą na stawie nowej f-mie ( podobno , jak wówczas mówiono w mieście był to rewanż za sponsorowanie jego kampanii wyborczej), odsuwając od tej czynności autentycznego miłośnika i entuzjastę hodowli ptactwa wodnego ,zaangażowane przez swego poprzednika Jana Pietrasa ( notabene też doświadczanego hodowcę ptactwa ozdobnego). Ta właśnie niefortunna decyzja ,stała się przyczyną, że po kilku latach staw i jego okolice zostały " zasrane" przez kaczki, w wyniku czego Burmistrz podjął kolejną skrajnie głupią decyzją o kajakach.

Zibi33, 16.05.2017 19:13

abcabc no tak jak zwykle się wychyliłeś ale akurat ciebie do normalnych nie zaliczam

Zibi33, 16.05.2017 19:12

Tak właśnie redakcja MN pokazała jakim jest "niezależnym portalem" bo chyba nikt normalny nie uwierzy że redaktor cyklicznie robił sobie sondy , publikując za pewne wypowiedzi tylko tych ludzi których sam by oczekiwał a UM na podstawie tych sond podjął decyzję że nie będzie ptactwa na stawie. Swoją drogą co się stało z tymi ptaszkami , może szanowny redaktorek o tym napisze?

stan, 16.05.2017 19:10

Pomysł skrajnie idiotyczny ! - wniosek ; burmistrzem miasta winna być jednak osoba związana (sentymentalnie) z miastem, a nie "spadochroniarze" . Po tej idiotycznej decyzji , pan Żak na pewno tym razem mego głosu nie otrzyma.

abcabc, 16.05.2017 19:08

burmistrz [ciach!] się w opinie mieszkańców

miastoandrychow, 16.05.2017 16:54

Super decyzja !.

miastoandrychow, 16.05.2017 16:52

Bardzo dobra decyzja !. Przez te ptaki, niesamowicie były zanieczyszczone ścieżki dla spacerowiczów, aż nieprzyjemnie było spacerować. Obok pomostów, to trudno była przejść, żeby w coś nie wdepnąć. Odchody ptasie, to zagrożenie dla dzieci różnymi chorobami, między innymi ptasią grypą. A fontanny, to był w czasie wiatru " śmigus dyngus "; brudną zanieczyszczoną wodą !.