Do dyżurnego suskiej Policji dodzwonił się mieszkaniec Budzowa, który twierdził, że godzinę wcześniej został zaatakowany przez nieznanego mężczyznę, który pobił go i zabrał telefon oraz pieniądze.
- Policjanci udali się do jego miejsca zamieszkania, gdzie poszkodowany opowiedział im, że około 15-tej przebywał obok lokalu w centrum wsi. Nagle podszedł do niego nieznany mu mężczyzna i używając siły fizycznej powalił go na ziemię, uderzał rękoma po głowie i żebrach, czym doprowadził go do stanu bezbronności, po czym zabrał mu telefon wartości około 300zł oraz pieniądze w kwocie 300zł, a następnie oddalił się w nieznanym kierunku. W wyniku podjętych działań i penetracji terenu w miejscowości Jachówka policjanci zatrzymali 40-letniego mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi podanemu przez pokrzywdzonego, a przy którym policjanci znaleźli telefon komórkowy należący do pokrzywdzonego - informuje Anna Gąsiorek-Rezler, rzecznik KPP Sucha Beskidzka.
Mężczyzna został zatrzymany, a po wytrzeźwieniu przesłuchany w charakterze sprawcy rozboju, do którego się przyznał. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w formie dozoru policji (4 razy w tygodniu). Wcześniej mężczyzna był wielokrotnie karany za przestępstwa przeciwko mieniu.
Za ten czyn grozi kara pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
źródło: policja
Brak komentarzy