Droga wojewódzka pomiędzy Kętami a Oświęcimiem to trasa, gdzie niektórzy kierowcy lubią mocniej nacisnąć pedał gazu. Często są zatrzymywani przez policję.
22 stycznia policjanci z oświęcimskiej drogówki zatrzymali prawo jazdy kolejnemu kierowcy, który na tej drodze przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h.
Do zatrzymania pirata drogowego doszło w Grojcu na ulicy Beskidzkiej. Tuż przed godziną 20:00 funkcjonariusze namierzyli samochód jadący z prędkością 109 km/h na odcinku gdzie obowiązywała prędkość 50 km/h.
- W związku z tym policjanci natychmiast dali kierowcy sygnał do zatrzymania się. Podczas kontroli okazało się, że za kierownicą BMW siedział 42 - letni mieszkaniec Warszawy. Policjanci poinformowali go popełnionym wykroczeniu, a następnie nałożyli mandat, punkty karne i zatrzymali prawo jazdy, które kierowca będzie mógł odzyskać za trzy miesiące - informuje Małgorzata Jurecka, rzecznik KPP Oświęcim.
źródło: policja
bogna38, 23.01.2017 18:47
brawo policja takich durni to sie powinno pozbawiać prawka na pół roku co najmniej pozniej gina niewinni ludzie bo jezdzą kierowcy jak szaleni