Minęły już 2 lata odkąd Starostwem Powiatowym w Wadowicach kieruje zarząd prowadzony przez starostę Bartosza Kalińskiego (PiS). Na półmetku małe podsumowanie: obecnego starostę recenzuje Jacek Jończyk, poprzedni starosta wadowicki.
Jak ocenia minione 2 lata? Okazuje się, że ma sporo uwag...
Zobaczcie rozmowę.
Zobacz także
Napisz komentarz
Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.
Pozostałe wiadomości
Burmistrz poniósł kolejną porażkę w sądzie. Ale może jeszcze złożyć zażalenie Kandydat na burmistrza Kęt: oddłużę gminę, mam plan na inwestycje w każdej miejscowości Ewelina Szypuła wydała oświadczenie. Kogo poprze w II turze w Andrychowie? Rozmowa z burmistrzem Andrychowa przed II turą wyborów List mieszkańca Andrychowa
stan, 15.01.2017 20:03
~Uwodzenie chama /przedruk/ Prawo i Sprawiedliwość zawarło wiele lat temu sojusz z polskim chamem. Nie z przedstawicielem polskiego ludu, który ma określone aspiracje i tak samo, jak za Kościuszki, jak w czasie powstania styczniowego, czy w międzywojennej Polsce, łaknie modernizacji, oświaty dla swoich dzieci-po prostu zasobniejszego bytu, ale sojusz właśnie z polskim chamem. Cham, czyli prymityw niezdolny do rozumienia czegokolwiek i dlatego zawsze łaknący prostych, często spiskowych wyjaśnień swojej nędzy, sfrustrowany sobą samym i tym, jak traktują go inni (popełniający od stuleci ten sam grzech wobec chama, grzech zaniechania i pogardy). Cham nienawidzący wszystkich elit i spragniony przynależności do jakiejś wspólnoty, bez zaangażowania w to osobistego wysiłku, niejako z klasowego, czy rasowego automatycznego przydziału. Ten cham stanowi właśnie o sile bolszewików polskiej prawicy. Wszystko jedno, czy rzeczywistość wyjaśni mu Ojciec Dyrektor Rewolucjonista razem z Robesspierem Pospieszalskim, czy zrobi to sam Jarosław Kaczyński, cham jest gotowy na uwiedzenie. On chce bezpieczeństwa z daleka od odpowiedzialności i wolności, od debat, również tych toczonych przez „rewolucjonistów”. Wizja świata musi być prosta i zawsze zawierać element tłumaczący status chama: jego nieudaczność i biedę. Polski cham nie zna historii Polski. Nie zna, bo nigdy się jej nie nauczył, nawet jeżeli ktoś nauczyć go jej próbował. Historia Polski nie jest zresztą dobra dla bolszewickiego planu. Za dużo w niej nagłych zwrotów akcji, niejednoznaczności i finezji. Za dużo idei, często sprzecznych ze sobą, właśnie wieloznacznych, nie dających się wepchnąć w ramy jednej definicji. I na tym żerują bolszewicy z Polskiej Zjednoczonej Partii Pisu. Upłynęło 1,5 roku i co w życiu chama się zmieniło ( 500 zł za które został kupiony i które za chwilę rozpłyną się na podwyżki i nadchodzącą inflację będzie jedyną pamiątką po akcji dzietności ). Może to do niego trafi. Co się zmieniło ...oprócz TKM.m
corleone, 15.01.2017 13:54
z tego co wiadomo Kaliński ponoć powycinał z tych nagrań wszystkie swoje wypowiedzi.??..no to chyba najwyższy czas aby poznać ich treść. Skoro słuchali tych nagrań radni PiS z powiatu to i ich wyborcy chyba tez mogą. Może to być bardzo pouczająca lekcja dla nas wszystkich ....jaką podwójną moralność stosuję się na Batorego w Wadowicach.