We wtorek (25.10) około godziny 13:30 w okolicach Guziczarni w Andrychowie na DK52 doszło do zderzenia samochodu osobowego z dostawczym busem. Przez prawie 2 godziny droga była zablokowana, a kierowcy stali w gigantycznych korkach.
Jak się dowiadujemy, jedna osoba - kierowca osobówki - została ranna. Poszkodowanego przewieziono do szpitala w Wadowicach.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący osobową mazdą włączając się do ruchu wymusił pierwszeństwo na jadącym w tym samym kierunku kierowcy mercedesa spritera.
Na miejscu działania prowadziły służby ratunkowe - zespół ratownictwa medycznego, strażacy z JRG Andrychów i OSP Andrychów oraz policja, która ustala przyczyny tego wypadku.
aktualizacja: 15:55
specnarz, 26.10.2016 05:03
@ troll, te pobocza tak wyglądają od dawna - teraz miało je okazję zobaczyć więcej osób. Zobaczyć, albo i poczuć bo pewnie niejeden samochód zaliczył podwozie. Tak się dzieje gdy nie są utwardzane i na dodatek są wyżej niż droga, woda nie dostaje się do odwodnienia tylko wypłukuje i rozmiękcza pobocze. Do tego co roku dochodzi "szlaka" używana do posypywania dróg w zimie której nikt nie sprząta. Czasami wystarczy łopata i 5 minut pracy żeby pomóc wodzie trafić do rowu, ale do tego trzeba faceta a nie tylko zjadacza chleba.
maria, 25.10.2016 21:46
michall, O tobie mogła bym dużo napisać ale szkoda sobie tobą głowy zawracać a co do tego wypadku to co tu pisać pajacu wszystko jasne.
abcabcabc, 25.10.2016 18:08
Kto odpowiada za kierowanie ruchem ? Kolejny wypadek objazdy robione dla udrożnienia ruchu ale jakim kosztem? Na drogi wiejskie po raz kolejny kierowane są autobusy , ciężarówki które nie mają prawa przejazdu niektórymi drogami , gdyż są tam znaki zakazu 3,5 t , zakaz dla samochodów ciężarowych . Porozjeżdżane pobocza , korki , masakra jakaś oczywiście winnego brak...
michall, 25.10.2016 17:11
O winnym kierowcy nikt nie pisze bo tylko maria zna każdy wątek tej sprawy i może coś o tym napisać
maria, 25.10.2016 17:07
o winnym kierowcy nikt nie pisze ale o ludziach którzy pomagali przy tej kolizji tak i to dużo.
rafi, 25.10.2016 16:30
Komentarz usunięty przez autora.
troll, 25.10.2016 16:07
Mało tego, kierowcy, którzy chcieli objechać przez Zagórnik zakorkowali Zagórnik, ul. Zagórnicką w Inwałdzie, Biadasów. Jakby tego było mało,przejazd przez tzw. Wąwóz między Inwałdem a Zagórnikiem zablokował Autokar a z ,,gruszki" przewożącej beton wylało się na drogę trochę betonu. Pobocza wyglądają jakby armia radziecka wracała do kraju przez Inwałd i Zagórnik. Mieszkańcy pomogli uprzątnąć ten ,,bajzel". Jeden nawet proponował noclegi zamiejscowym kierowcom. :)
b3tour, 25.10.2016 14:52
Pomoc poszkodowanym + ściągnięcie samochodów = max. 30 min. Przez chore "procedury" setki jak nie tysiące kierowców musi cierpieć i stać w gigantycznych korkach, które paraliżują nawet miasto. Chore przepisy, chore prawo.