Od 2 lat Straż Miejska z Andrychowa wynajmuje fotoradar. Raz w miesiącu przez tydzień organizowane są "sesje". Wtedy urządzenie ustawiane jest w różnych miejscach na terenie gminy. W Andrychowie, Targanicach, Roczynach i Sułkowicach.
Efekty są imponujące. W tym roku fotoradar zanotował już ponad tysiąc wykroczeń. Wystawiono mandaty za 170 tysięcy zł. Pieniądze na bieżąco wpływają do kasy gminy. Kilkadziesiąt tysięcy trzeba będzie zapłacić firmie, od której wynajmowane jest urządzenie, więc w kasie miasta i tak zostanie sporo pieniędzy.
Strażnicy mówią, że nie o pieniądze tutaj chodzi, a o bezpieczeństwo. Kierowcy, którzy "nadziali" się na fotoradar mają nauczkę i być może później już nie jeżdżą tak szybko.
Nieoficjalnie wiadomo, że strażnicy i władze miasta tak bardzo są zadowoloni z fotoradaru, że zamierzają go kupić na stałe. Być może już w przyszłym roku. To jednorazowy wydatek ok. 150 tysięcy zł, ale ile można zarobić....
Fotoradar wynajmuje również policja. Przez pierwsze 3 tygodnie września na terenie całego powiatu wadowickiego zanotował prawie 700 wykroczeń. "Pracował" także na terenie gminy Andrychów. Wkrótce rozsyłane będą wezwania po odbiór mandatów. Kto czuje, że ma coś sumieniu, powinien spodziewać się... listonosza.
foto: - arch.
porquejaa, 06.10.2009 12:00
Do bartek: Mówisz, że to wypróbowany patent..?? Skoro taki fotoradar naprawde istnieje to trzeba zacząć się pilnować..:D