reklama
reklama

Radzą nad beskidzką drogą. Są kolejne obietnice i daty

Gospodarka, Wiadomości, 25.05.2016 12:15, (red)
Kolejne spotkanie w sprawie Beskidzkiej Drogi Integracyjnej.
Radzą nad beskidzką drogą. Są kolejne obietnice i daty

W Wadowicach odbywa się dziś spotkanie w sprawie planowanej do budowy Beskidzkiej Drogi Integracyjnej, czyli nowej drogi krajowej Bielsko-Biała - Głogoczów przez Kęty, Andrychów, Wadowice, Kalwarię Zebrzydowską.

 

Przypomnijmy, że niedawno rząd podjął decyzję o wpisaniu tej trasy na listę dróg ekspresowych, co praktycznie przesądza o jej budowie.

 

W Wadowickim spotkaniu miał uczestniczyć wojewoda Małopolski Józef Pilch, ale nie przyjechał. Są samorządowcy, posłowie, przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

 

Andrzej Kollbek z krakowskiego oddziału GDDKiA poinformował podczas spotkania, że w lipcu inwestor spodziewa się, że wydana zostania tzw. decyzja środowiskowa. Plan zakłada, że jeśli rząd przeznaczy na ten cel pieniądze przez kolejne 2,5 roku potrwają prace projektowe, a budowa 60 km drogi zajmie następne 2,5 roku. O ile oczywiście rząd przeznaczy na ten cel pieniądze. Szacunkowy koszt: 60 mln za każdy 1 km drogi.

 

 

Taki jest plan. Problemem może być nie tylko brak pieniędzy, ale też stanowisko władz Wadowic, które nie zgadzają się na proponowany przez inwestora wariant przebiegu drogi (tzw. wariant południowy). Nie wiadomo, czy uda się uzgodnić przebieg BDI w gminie Wadowice. Burmistrz zapowiedział wcześniej, że zaskarży decyzję środowiskowa, jesli ta będzie niekorzystna dla Wadowic. Chce by BDI budowana była po północnej części gminy. Burmistrza nie było na spotkaniu w sprawie BDI. Reprezentował go jeden z urzędników.

 

Podczas spotkania poinformowano, że budowa tej trasy może być podzielona na etapy, więc droga może powstać nawet bez odcinka wadowickiego.

 

xxx

Optymizm co do szybkiej budowy studzi trochę minister transportu Andrzej Adamczyk, który dla "Dziennika Polskiego" powiedział, że budowa BDi "nie nastąpi zbyt szybko".

 

Na rozpoczęcie budowy północnej obwodnicy Krakowa, także wpisanej ostatnio do sieci dróg krajowych, trzeba poczekać 5 lat, to dla BDI ta perspektywa - jest według ministra - Adamczyka „dużo bardziej odległa”.

 

 

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

xpek, 27.05.2016 09:53

to fakt

troll, 26.05.2016 22:01

O k..... jak już poseł Polak to pilotuje to ch... w bombki strzelił!!!!! Przepraszam za słowa.

abcabc, 25.05.2016 17:54

hahahah z ostatniego rzędu w Sejmie to przyciśnie na pewno buhahahahahahhaha

AntyPIS, 25.05.2016 17:34

Spokojnie Poseł Polak przyciśnie rząd jak należy. Brawo, 60 km w 2.5 roku to dobry omen. 100 metrów żakostrady budowano przez rok a największe w Andrychowie rondo turbinowe będące jej początkiem przez kolejny miesiąc. Ta żakolandia to ma rozrzut, nie ma co :)

zandrychowa, 25.05.2016 17:03

No popacz - pisiory nie potrafią sobie poradzić z jednym z burmistrzem

Ca-ro, 25.05.2016 17:00

Komentarz usunięty przez autora.

xpek, 25.05.2016 12:31

obiecanki cacanki