Rzecz dotyczy mieszkańca Choczni i Wadowic. Ten pierwszy, lat 25, chciał aby PZU wypłaciło mu 14153 zł odszkodowania, a ten drugi, lat 26, ubiegał się o odszkodowanie w wysokości 8720 zł z tej samej firmy.
Obaj panowie rzekomo ponieśli spore straty z tego samego powodu: z powodu wyładowań atmosferycznych miało dojść do uszkodzenia sprzętu RTV do nich należącego.
Pracownicy firmy ubezpieczeniowej, jak wiadomo, zawsze wnikliwie przyglądają się sprawie, nim podejmą decyzję o wypłacie pieniędzy. Tak też było w tym razem. Próba oszustwa została zdemaskowana. Ustalono, że wskazane przez mężczyzn szkody w rzeczywistości nie miały miejsca. Sprawę przekazano do wyjaśnienia policji w Wadowicach. Kryminalni przesłuchali już obu mężczyzn.
rak05, 23.07.2010 13:44
Polak potrafi, nawet jak nie ma z czego. Ta nasza natura kombinatora i cwaniaka znana jest wszędzie. Na wyspach brytyjskich przyłapanie na fałszywym składaniu oświadczenia nakłada na kłamce bardzo surowe kary, które wymierza sąd. U nas też powinna skończyć się pobłażliwość władz dla takich ludzi.Powinni być za to ukarani.