reklama
reklama

Powstaje Obrona Terytorialna. Po wakacjach nowy nabór

Wiadomości, 19.08.2015 12:22, ks
Władze powiatu wadowickiego popierają działalność tzw. Obrony Terytorialnej. Po Kalwarii Zebrzydowskiej, wkrótce nowy oddział powstanie w Wadowicach.
Powstaje Obrona Terytorialna. Po wakacjach nowy nabór

Pierwszy oddział Obrony Terytorialnej „Skała” powstała kilka miesięcy temu w Kalwarii Zebrzydowskiej. To ochotnicy, który wolny czas poświęcają na ćwiczenia wojskowe.

 

- Każdy z nas jest gotów stanąć w obronie swojej miejscowości, rodziny i przyjaciół, gdyż główną inicjatywą naszego oddziału jest poprawa poczucia bezpieczeństwa i obronności w naszym powiecie – mówił jeden członków OT "Skała" Krzysztof Chmiel podczas niedawnego spotkania w Starostwie Powiatowym w Wadowicach.

 

Delegacja OT „Skała” spotkała się ze starostą Bartoszem Kalińskim (PiS), aby zrelacjonować dotychczasowe działanie i przedstawić plany na przyszłość.

 

Ochotnicy ze „Skały” podjęli bowiem decyzję, aby rozszerzyć swoją działalność i na jesień planują rozpocząć formowanie oddziału „Granit”, który będzie funkcjonował w na terenie Wadowic. 

 

Starosta Bartosz Kaliński zadeklarował swoją pomoc. - Cieszę się, że na terenie naszego powiatu powstają oddziały Obrony Terytorialnej, dzięki którym nasi mieszkańcy będą mogli czuć się bezpieczniej. Popieram takie inicjatywy i dołożę wszelkich starań, aby w jakiś sposób pomóc tym ugrupowaniom – powidział starosta.


Oba oddziały ogłaszają jesienny nabór do swoich szeregów. Warunki wstąpienia to: pełnoletność, posiadanie obywatelstwa polskiego, niekaralność oraz ukończenie kursu unitarnego, którego zajęcia prowadzone są często na ciężkim terenie i w niesprzyjających warunkach.

 

Całość  i poziom zdobytych umiejętności weryfikuje 24 godzinny egzamin końcowy.  Szkolenie obejmuje m.in. terenoznawstwo, taktykę lekkiej piechoty, kurs strzelecki i trening kondycyjny.

 

Spotkanie rekrutacyjne oddziału „Skała” zaplanowane jest w czwartek 3 września o godzinie 17:30 w siedzibie „Starego Kina” przy ulicy Mickiewicza 4 w Kalwarii Zebrzydowskiej. Spotkanie inauguracyjne nowo-formowanego oddziału „Granit” zostanie natomiast zorganizowane w Restauracji Ogrodowa przy ulicy Emilii i Karola Wojtyłów 12 w Wadowicach, w piątek 4 września o godzinie 17:30.

 

źródło: Starostwo Powiatowe Wadowice

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

ktosik78, 20.08.2015 16:48

Mały a Ty jaką masz świetna alternatywną koncepcję obrony kraju ?- czy może podobnie jak Barte uważasz ,że Rosja to ostoja pokoju w dzisiejszym agresywnym świecie?

krisu78, 20.08.2015 16:47

jak ci kibole popiera żaka byli ok co by nie robili. przestali popierać i stali się groźni:)

maly, 20.08.2015 15:48

tak tego nam jeszcze brakuje,dajcie jeszcze kibolom broń

Drwal, 20.08.2015 15:35

Czekam na utworzenie teraz na stworzenie oddziału OT w Andrychowie. Myślę że nasze tereny są stworzone do skutecznej obrony.

ktosik78, 19.08.2015 21:31

Tylko ,że Rosja wykorzystuje pretekst ludności tam gdzie jest jej to na rękę a gdzie nie ma tego argumentu znajduje inny. Czeczeńcy to nie ludność rosyjska , tak samo jak i Gruzini oraz zagrożeni kolejnymi " rosyjskimi" akcjami Mołdawianie. Co do Ukraińców Twój argument też nie jest oczywisty bo czy używanie danego języka od razu definiuje przynależność narodową? Przypomnij sobie historię drugiej wojny światowej - czy Rosjanie zagarnęli nas ze względu na mieszkającą tutaj ludność rosyjską czy ze względu na chęć grabienia nas i powiększania swojej strefy wpływów ? Co do Twojego porównania do muskułów to chyba z własnych życiowych obserwacji potrafisz dojść do wniosku ,że osoby słabsze zawsze były bardziej narażone na pobicie przez agresywnego osiłka. Twoje podejście do spraw obronności naszego kraju jest niestety podejściem tchórzliwym. O jakim machaniu szabelką Ty w ogóle mówisz ? Nikt nie mówi o zakupie uzbrojenia ofensywnego ( a poruszany temat obronny terytorialnej to też nie oddziały ofensywne) , a uzbrojenia defensywnego chcąc uważać się za suwerenny kraj możemy kupować sobie bez liku.

ktosik78, 19.08.2015 17:39

Oj Barte - chyba zbyt optymistycznie oceniasz sytuację międzynarodową w jakiej się znajdujemy jako Polska. Wojna jest dla Ciebie fikcja oglądaną w propagandowych "4 pancernych" lub w amerykańskich również propagandowych filmach. Sytuacja wygląda natomiast o wiele mniej różowo. Rosja prowadzi agresywną politykę wobec swoich sąsiadów co w ostatnich latach znacznie się uwidoczniło. Prowadzi wojnę z Ukrainą ( chyba ,że przyjmujesz ich wersję o braku obecności rosyjskich wojsk na Ukrainie) , wyrżnęła naród czeczeński , zaatakowała Gruzję a ostatnio perfidnie przestawia jej słupy graniczne oczywiście powiększając swoje terytorium. Polecam przeczytać książkę pt " Wojny Putina " z analizą zachowań Rosji w ostatnich latach. W jaki sposób Barte chcesz się bronić przed ewentualnym atakiem Rosji ? - procą czy być może fikcyjnymi obietnicami wewnętrznie podzielonego NATO ? Czy uważasz ,że Polska Pis-owska chce zwiększyć liczebność armii aby zaatakować Rosję bo czytając Twój wpis można dojść do takich wniosków. Czy już wmówiono Ci ,że jesteś przede wszystkim Europejczykiem a nie Polakiem aby nie czuć bliskiego związku z tym krajem i nie być gotowym go bronić w razie potrzeby? A teraz króciutki opis naszej armii. Liczy ona niecałe 100 tyś żołnierzy czyli pomieściliby się na stadionie Camp Nou w Barcelonie. Uzbrojenie przestarzałe - zakupione rok temu pociski do czołgów przebijają pancerze do 500 mm gdy rosyjskie czołgi mają pancerze od 700 mm wzwyż. Kupowane aktualnie śmigłowce wcale nie najlepsze a przepłacone dwa razy w stosunku do ceny jaką zapłacili za nie Brazylijczycy. Marynarka nie istnieje. Lotnictwo opiera się tylko na kilkudziesięciu F-16 , które dziś wcale nie stanowią już elity wśród myśliwców no i podobnie jak w sytuacji czołgów nie mają odpowiedniego uzbrojenia. Brak samolotów , które mogłyby być zdolne do czyszczenia zagonów pancernych wroga. Brak obrony przeciwlotniczej ( lotnictwo wroga zwalcza się przede wszystkim wyrzutniami z ziemi a nie walką w powietrzu). Itp itd. Teraz krótki opis podstawowych zasad przedstawianych przez analityków wojskowych uwzględniających liczebność armii. zakłada się ,że zdobycie danego terenu wymaga 3 atakujących żołnierzy na jednego broniącego przyjmując ,że na swoim terenie ma on odpowiednio przygotowane pozycje obronne. ( w naszym przypadku trudno to powiedzieć bo większość naszych jednostek wciąż znajduje się przy bezpiecznej militarnie granicy zachodniej). W każdym kraju istnieć powinno coś takiego jak armia czynna czyli te nasze 100 tyś. , która może wykonywać zadania operacyjne oraz obrona terytorialna , która zajmuje się ochroną dróg, obiektów, ochroną ludności czyli względnie łatwiejszą stroną wojny zwalniając z tego obowiązku armię operacyjną która stawia bezpośredni opór wrogowi. Najciekawsze jest to ,że przy przejęciu tych obowiązków przez obronę terytorialną proporcje z 3 do 1 zmieniają się na około 25 do 1-go. Przy takim stosunku Rosja musiałaby nas zaatakować taką ilością wojska na którą praktycznie jej nie stać. Nikt nie jest szczęśliwy musząc iść do wojska ale pobór uważam za potrzebny w dzisiejszych czasach.

maly, 19.08.2015 13:28

zabawy dużych chlopców