Pęknięta rura o 1:00 w nocy - jak się zachować?

Widok zalanej łazienki i otwarty strumień wody pogarszający w każdej sekundzie sytuację może niebezpiecznie podnieść nam ciśnienie. Pierwszą reakcją są najczęściej paniczne próby zatkania dziurawej rury i rozpaczliwe wycieranie podłogi każdą wolną kończyną. 

Przede wszystkim zachowaj spokój (w miarę możliwości) i wykonaj jedno podstawowe działanie - zakręć dopływ wody! Tutaj dajemy bardzo praktyczną wskazówkę: już dziś zlokalizuj główny zawór wody w swoim mieszkaniu, poinformuj o jego istnieniu każdego domownika i poinstruuj, w jaki sposób się go wyłącza. Co możemy zrobić dalej?

Pierwsza pomoc przy awariach instalacji wodnej i sanitarnej

1. Odcięcie dopływu wody - to pierwszy i najważniejszy punkt, warto więc go powtórzyć. Jest to też jedyne skuteczne działanie. Zatykanie dziury szmatami czy obwijanie taśmą i tak nie zatamuje wysokiego ciśnienia wody. 

2. Dla własnego bezpieczeństwa warto wyłączyć prąd w całym domu, szczególnie w przypadku otwartego strumienia wody w pobliżu kabli i elektrycznych gniazdek. 

3. Warto teraz jak najszybciej usunąć wodę z posadzki, aby uchronić ją przed uszkodzeniami i zapobiec ewentualnym przeciekom w pomieszczeniu pod naszą łazienką. 

4. Gdy zadbamy już o bezpieczeństwo własne oraz bezpieczeństwo swojego domu możemy spokojnie spróbować ocenić sytuację, czy damy radę sami, czy potrzebujemy fachowej pomocy.

5. W trudnych przypadkach dzwonimy po pomoc do lokalnego Pogotowia Hydraulicznego.

Co można spróbować naprawić samemu, a kiedy należy wezwać hydraulika?

Jeżeli tylko cieknie nam z kranu, wystarczy następnego dnia pojechać do odpowiedniego sklepu po nową uszczelkę i samodzielnie ją zamontować. Zatkane rury i odpływy łatwo odetkamy chemicznymi środkami (granulki lub żele) dostępnymi w każdym markecie; w trudniejszych przypadkach można użyć do udrożnienia żmijki. Łatwo też naprawimy cieknące słuchawki i węże od prysznica po prostu wymieniając je na nowe. Gorzej, gdy nasze samodzielne naprawy nie poskutkują…

Kiedy powinniśmy natychmiast wzywać hydraulika? W przypadku pękniętej rury, szczególnie gdy znajduje się ona w trudno dostępnym miejscu, np. pod podłogą, w ścianie, w zakamarkach kotłowni lub innego pomieszczenia gospodarczego.

Interwencji wymaga również niezidentyfikowany wyciek, który drastycznie zwiększa nam zużycie wody. Również drobne, lecz uciążliwe usterki, z którymi nie możemy poradzić sobie sami, wymagają konsultacji specjalisty, choć niekoniecznie w trybie natychmiastowym. 

Jak znaleźć sprawdzone Pogotowie Hydrauliczne w okolicy Andrychowa i Wadowic?

Najlepiej kierować się poleceniem rodziny, opiniami przyjaciół i znajomych. Dobrym pomysłem jest też sprawdzenie wiarygodności danej firmy w internecie: Czy ma aktualną stronę internetową? Czy łatwo znajdziemy na niej kontakt do hydraulika? Czy mają dobre opinie w sieci? I przede wszystkim, czy fachowiec przyjedzie do nas o każdej porze dnia i nocy, na nasze rozpaczliwe wezwanie?

Na terenie Andrychowa, Wadowic, Zatora, Oświęcimia oraz ich okolic funkcjonuje na pewno jedno dobre Pogotowie Hydrauliczne - firma MarSeb Mariusza Kiszczaka i Sebastiana Kisiały z Wieprza. W pilnych i tych mniej pilnych przypadkach można do nich dzwonić o dowolnej porze: tel. 507 690 345. Więcej informacji o działalności firmy znajdziecie na stronie www.marseb.com.pl