W środę (29.07) późnym wieczorem do dyżurnego andrychowskiego komisariatu trafiło zgłoszenie o pożarze w bloku na ul. Krakowskiej w Andrychowie. Na miejsce zdarzenia natychmiast został wysłany patrol interwencyjny.
Zgłoszenie o pożarze okazało się prawdziwe. Z bloku wydobywał się gęsty dym, a przed budynkiem stali przerażeni mieszkańcy. Będący na miejscu ludzie wskazali interweniującym policjantom mieszkanie, które było ogniskiem zapalnym pożaru.
Zarówno na zewnątrz jak i w środku unosił się gryzący dym, który utrudniał widoczność i oddychanie. Niemniej jednak interweniujący policjanci zachowali zimną krew i wyważyli drzwi gdy tylko usłyszeli, że z mieszkania wydobywają się głosy wołania o pomoc. W środku lokalu leżał na wpółprzytomny mężczyzna, który bełkotliwie wzywał pomocy.
Policjanci wynieśli mężczyznę na zewnątrz budynku i udzielili mu pierwszej pomocy przedmedycznej stwierdzając równocześnie, że mężczyzna jest mocno nietrzeźwy. Powyższe stwierdzenie potwierdziło badanie stanu trzeźwości, które wykazało, że mężczyzna ma prawie 3 promile w wydychanym powietrzu.
Ocalony 46-latek został przekazany pod fachową obserwację załogi karetki pogotowia. Obecnie jest hospitalizowany a jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo, natomiast prowadzone oględziny i dochodzenie wykażą co dokładnie było przyczyną pożaru.
Brak komentarzy