reklama
reklama

Przerobili ponad 18 mln euro

Polityka, Wiadomości, 04.05.2010 16:47, (red)
W przeddzień szóstej rocznicy wstąpienia Polski do Unii Europejskiej w Wadowicach zakończono i podsumowało realizowaną od czterech lat wielką inwestycję. Ściągnięto na nią aż 15 milionów euro z UE.
Przerobili ponad 18 mln euro

Projekt pod nazwą „Gospodarka wodno-ściekowa na terenie aglomeracji wadowickiej wart był 18,2 mln euro, z czego 15 mln WPWiK pozyskało z unijnego Funduszu Spójności.  To – jak dotąd - największa dotacja, jaką udało się ściągnąć z UE do powiatu wadowickiego na tylko jedną inwestycję.


Realizacja projektu odbywała się w ramach czterech niezależnych kontraktów budowlanych.


Pierwszy kontrakt obejmował modernizację i rozbudowę Oczyszczalni Ścieków w Wadowicach. Teraz wadowicka oczyszczalnia jest jednym z większych i nowocześniejszych tego typu obiektów w regionie. Ciekawostką jest fakt, że do ogrzewania własnych pomieszczeń oczyszczalnia wykorzystuje wytworzony w wyniku fermentacji biogaz.


Drugi kontrakt polegał na wybudowaniu kanalizacji o długości ok. 27 km w miejscowościach: Jaroszowice, Ponikiew-Chobot, Wadowice-Zaskawie. Wybudowano także pompownię ścieków wraz z przejściem rurociągu tłocznego pod rzeką Skawą.


Trzeci kontrakt obejmował budowę ponad 27 km sieci kanalizacji w: Wadowicach-Centrum, Ponikwi oraz Choczni. W Choczni wybudowano także przepompownię ścieków. Poza tym w Ponikiwi-Chobot oraz Ponikwi powstało ok. 16 km nowej sieci wodociągowej i cztery stacje hydroforowe.



Czwarty kontrakt to modernizacja Zakładu Uzdatniania Wody w Wadowicach. W unowocześnionym ZUW możliwe jest teraz systematyczne poprawianie smaku i zapachu wody oraz obniżenie ilości dodawanego do niej środka dezynfekcyjnego, przez co woda jest nie tylko smaczniejsza, ale także zdrowsza.


Historyczna inwestycja została zakończona i niedawno podsumowana. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że gdyby nie potężna unijna dotacja, nie byłoby możliwości aby tak wiele zrobić w tak krótkim czasie.



Co niż znaczy, że teraz wadowickie "wodociągi" mogą spocząć na laurach. W gminie Wadowice problem braku kanalizacji nie został jeszcze wszędzie rozwiązany. Teraz na kolektory czekają m.in. mieszkańcy Choczni.

 

[email protected]

 

źródło: WPWiK Wadowice

reklama

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

marek-wad, 12.05.2010 13:11

No właśnie a kiedy kanalizacji doczekają się Choczni????????????????????????????????????????????????????????????

Sanders, 05.05.2010 21:05

Lukas no fakt Woznika budował kanalizację Pietras tylko chodniki i basen a ZWIK sklada wniosek na wymiane starej kanalizacji ale chyba przed wyborami nie wyrobia. Absolutnie Pietrasa nie chwale on w tym temacie chyba nic nie zrobił.

lukas, 05.05.2010 20:59

chciałbyś ;)- to dlaczego ZWIK z Andrychowa składa właśnie wniosek o dotacje UE na kilkadziesiąt mlnn. Kanalizację to budował Woźniak, za Pietrasa budowano mało albo wcale. Lepiej było kolejny chodnik w centrum wyremontować niż zakopać kasę w ziemię. Dopiero teraz się obudzili :)

Sanders, 05.05.2010 20:52

Ciekawe czego będą dodawać do tej wody w celu poprawy smaku i zapachu. W andrychowie nad jakością wody czuwaja małże. A wode z kranu mozna spokojnie pić.No i cała gmina jest skanalizowana(chyba)