reklama
reklama

Państwowa Inspekcja Pracy w szkołach, co z tego wyniknie? [AKTUALIZACJA]

Wiadomości, 21.04.2015 07:00, (red)
Do końca czerwca Państwowa Inspekcja Pracy będzie kontrolować szkoły gminie Andrychów. To "zasługa" związkowców.
Państwowa Inspekcja Pracy w szkołach, co z tego wyniknie? [AKTUALIZACJA]

W ostatnich latach urząd andrychowski był kontrolowany chyba przez wszystkie instytucje włącznie z Centralnym Biurem Antykorupcyjnym. Póki co nic wielkiego z tych kontroli nie wynika.

 

Teraz, jak się dowiadujemy, na urząd spadła kolejna seria kontroli. Konkretnie na placówki oświatowe podlegające pod magistrat. Kilka dni temu w niektórych pojawili się inspektorzy z Państwowej Inspekcji Pracy. Zabrali sporo dokumentów pracowniczych.

 

Na razie nikt nie wie co z tego wyniknie. Jak się dowiadujemy, kontrola dotyczy spraw pracowniczych, a konkretniie umów zawieranych przez przez dyrektorów z nauczycielami.

 

Kontrola przeprowadzana jest po wniosku skierowanym do Państwowej Inspekcji Pracy przez Związek Nauczycielstwa Polskiego. ZNP zwróciło się do PIP o ocenę sytuacji. Ma podejrzenia naruszeń prawa, co ma mieć związek nierealizowaniem wszystkim zapisów Karty Nauczyciela przez gminę.

 

Czy tak rzeczywiście jest? To już rozsądzi PiP. Póki co kontrola PiP w żaden sposób nie utrudniania pracy placówek.

 

Informacje o kontrolach potwierdza nam Anna Majerek, rzecznik Okręgowego Inspektoratu Pracy w Krakowie,

 

1. Na dzień dzisiejszy  kontrole  Państwowej Inspekcji Pracy rozpoczęto na terenie gminy Andrychów w Zespole Szkół Samorządowych w Targanicach  oraz w Przedszkolu nr 4 w Andrychowie. Niewykluczone jest rozpoczęcie kontroli jeszcze w kilku zespołach szkół lub przedszkolach. 
2. Przedmiotem kontroli jest badanie przestrzeganie przepisów prawa pracy i Karty Nauczyciela, a szczególnie:
 - zasadności zawieranych umów o pracę, w tym na czas określony (art. 10 Karty Nauczyciela), 
- badania zasadności wypłacanych dodatków motywacyjnych dla nauczycieli w na terenie gminy Andrychów,
- badanie wypłacanych świadczeń podczas urlopów macierzyńskich nauczycieli, 
-opłacanie składek na Fundusz Pracy. 
3. Kontrole zaplanowano do końca czerwca. Ich wynikach poinformuję po zakończeniu czynności kontrolnych. 

- Na dzień dzisiejszy  kontrole  Państwowej Inspekcji Pracy rozpoczęto na terenie gminy Andrychów w Zespole Szkół Samorządowych w Targanicach  oraz w Przedszkolu nr 4 w Andrychowie. Niewykluczone jest rozpoczęcie kontroli jeszcze w kilku zespołach szkół lub przedszkolach - informuje nas A. Majerek.

 

Dodaje, że przedmiotem kontroli jest badanie przestrzeganie przepisów prawa pracy i Karty Nauczyciela, a szczególnie:

 - zasadności zawieranych umów o pracę, w tym na czas określony (art. 10 Karty Nauczyciela), 

- badania zasadności wypłacanych dodatków motywacyjnych dla nauczycieli w na terenie gminy Andrychów,

- badanie wypłacanych świadczeń podczas urlopów macierzyńskich nauczycieli, 

- opłacanie składek na Fundusz Pracy. 

 

Kontrole zaplanowano do końca czerwca.

 

AKTUALIZACJA: 2015-04-21

 

reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

fatima, 28.04.2015 20:29

wszyscy mamy nadzieja że PIP dokładnie skontroluje GZO a szczególnie przyjrzy się pracy dyrektora Szafrańskiego i powiązaniom z firmą ubezpieczeniową jego żony która ubezpiecz wszystkie dzieci w gminie i nie tylko .to niestety jest transakcja wiązana a takie rzeczy NIE maja prawa mieć miejsca.

Gepard, 21.04.2015 09:23

Andrychowska Oświata dzięki Dyrektorowi Szafrańskiemu leży i ewidentnie wymaga naprawy i porządnej kontroli. Mogę się założyć, że na PIP-ie się nie skończy. Zacznie sie od szkół a na GZO zakończy sie z hukiem. Niestety dla ludzi zamieszanych w te wszystkie kombinacje przy zeszłorocznych konkursach, faworyzowaniu dyrektorów szkół za przymykanie oczu na pewne rzeczy czy decydowaniu o dodatkach motywacyjnych "bo tak mi się widzi", źle się w końcu skończy. Na szczęście są w tej gminie osoby, które mogą przedstawić audytorom wiele ciekawych faktów potwierdzonych dowodami. Ludzie w Andrychowie to nie ciemna masa i czy głosowali na Żaka czy nie, widzą, rzeczy dobre i niepokojące jak te związane z Andrzejem Szafrańskim i jego dziwnymi metodami. Życzę kontrolującym dużo dokładności bo macie do czynienia z mistrzami TW manipulacji.

zandrychowa, 18.04.2015 14:55

Tyż tak słyszałem ale nie zmieniaj narracji bo pisowcy mają jeszcze nadzieję że będzie z tego afera.Gorzej jak w drugą stronę Hahahahahahahahahaha

mega, 18.04.2015 14:38

podobno, nie przez związek a jej przewodniczącą we własnym interesie

demokracja, 17.04.2015 13:47

@abcabc - wyraźnie napisałem, że nie chodzi o sensację, czy skandal jak to nazywasz ani szukanie winnego. Chodzi o fakty i rzetelność informacji, której brakuje Sz.P. Szafrańskiemu.

MagdaM, 17.04.2015 13:45

abcabc dobry pomysl z tym CBA. mamy juz abc to teraz cba.

abcabc, 17.04.2015 13:40

kolejny skandal jeszcze tu CBA nie przyjechało??????? strach się bać

demokracja, 17.04.2015 12:59

Odnośnie stwierdzenia przez redaktora MN, że "Póki co nic wielkiego z tych kontroli nie wynika." Proszę zwrócić uwagę na poniższe wyniki kontroli Urzędu Kontroli Skarbowej, który w latach 2011 i 2012 stwierdził zawyżenie części oświatowej subwencji ogólnej na sumaryczną kwotę 103 tysięcy zł. Należy podkreślić, że wyniki kontroli zostały opublikowane 16.12.2014 r. (pismo z UKS wpłynęło do UM 16.10.2014 r.) Jakoś Pan Szafrański nie zawarł tych informacji w wystąpieniu na poprzedniej RM. Nie wytłumaczył czym będą skutkowały wyniki kontroli? Zapewne zaburzyłoby to obraz oświaty jaki przedstawił w swoim wystąpieniu? I nie chodzi w tym przypadku o sensację. Ale kwota jest niemała i wiadomo, że kontrole takie są wszczynane aby Skarb Państwa odzyskał zawyżone wartości subwencji. Czy kwota 103 tysięcy zł, którą prawdopodobnie będzie trzeba zwrócić, została zabezpieczona w budżecie gminy? Nie chcę winić nikogo - pomyłki się zdarzają ale czyżby znowu mamy do czynienia z "ukrywaniem" tego typu informacji? Nie wszyscy przeglądają BIP i zwracają uwagę na lakonicznie nazwany dokument: "Prawidłowość i zgodność z prawem gospodarowania środkami publicznymi ..." 2011 - bip.malopolska.pl/umandrychow/Article/get/id,1001096.html 2012 - bip.malopolska.pl/umandrychow/Article/get/id,1001103.html

dr_house, 16.04.2015 23:14

Kontrole PIPu znam z autopsji i o ile dobrze pamiętam zawsze kończyły się minimum nakazami bo zawsze mniejszego czy większego "muszą" znaleźć.

aleocochodzi, 16.04.2015 22:12

Za rządów PO-PSL tak się namnożyło urzędasów że gdyby wszyscy musieli uczciwie pracować to kontrole odbywały by się po kilka naraz. Na ich szczęście wystarczy odbębnić raz na jakiś czas cokolwiek do statystyk. Najgorsze są kontrole skarbowe. Rząd wydał zalecenia dla izb skarbowych żeby większa część kontroli niż dotychczas kończyła się dowaleniem kar lub domiaru. niezalezna.pl/66123-kim-jest-specjalista-od-kur-przemowienie-komorowskiego-przejdzie-do-historii

dr_house, 16.04.2015 21:10

@kaczor wypluj te słowa "Dobrze że ZNP nie zostało "pisowcami" bo zaraz będzie jazda ponieważ wielki przegrany jest z PIS'u drugi był w PISie a jeszcze paru nauczycieli by się znalazło a to jest pretekst do dziwnych dyskusji. @abcabc idąc twoim tokiem rozumowania jeżeli ktoś pójdzie na skargę do PIPu na swojego pracodawcę bo go kantuje to też będzie donos na burmistrza?

szpp, 16.04.2015 21:07

przypuszczam że to kolejna pseudoafera

MagdaM, 16.04.2015 20:55

no to panie szafranski proponuje dobrze wyprac dokumenty bo pana tez odwiedza. Czkamy na wyniki kontroli !

kaczor, 16.04.2015 20:20

"Kontrola przeprowadzana jest po wniosku skierowanym do Państwowej Inspekcji Pracy przez Związek Nauczycielstwa Polskiego. ZNP zwróciło się do PIP o ocenę sytuacji. Ma podejrzenia naruszeń prawa, co ma mieć związek nierealizowaniem wszystkim zapisów Karty Nauczyciela przez gminę." O Mamo, już nawet Związek Nauczycielstwa Polskiego jest dla klakierów żakolandii opozycją. Wróg czai się wszędzie. Dobrze że ZNP nie zostało "pisowcami"

abcabc, 16.04.2015 19:53

kolejny donos na burmistrza,opozycja dałaby ze już siana.