W sobotę (28.02) około godziny 4 w hotelu Kocierz z nieznanych na razie powodów włączyła się czujka przeciwpożarowa. To jeden z największych obiektów hotelowych w regionie.
Strażacy natychmiast odebrali zgłoszenie i ruszyli do akcji. Jak zwykle w takich sytuacjach na początku nigdy nie wiadomo, jakie jest zagrożenie.
Jak przekazał nam mł. bryg. Jarosław Jończy – dowódca zmiany w JRG Andrychów, strażacy sprawdzili dokładnie wszystkie pomieszczenia w całym obiekcie. Na szczęście, nie stwierdzili żadnego zadymienia. Nie było potrzeby ewakuacji pracowników i gości hotelowych.
Wiele wskazuje na to, że czujka przeciwpożarowa włączyła się, ponieważ któryś z gości hotelowych zapalił papierosa w niedozwolonym miejscu.
W działaniach brali udział strażacy z JRG Andrychów oraz z OSP Sułkowice Łęg i OSP Targanice Górne.
Sprawiedliwosc, 28.02.2015 13:16
Kto bogatemu zabroni zapalić w pokoju ?
rzeczywisty, 28.02.2015 09:27
a pracownicy to nie mogli tego sprawdzić, góra 2 minuty by sprawdzić czy się pali, co innego fałszywy alarm ale w dobrej wierze a co innego wycieczka krajoznawcza a poza tym powinny być zraszacze, jakby ten przybytek ze dwa razy zalało wodą to by właściciel zadbał żeby się ot tak nie włączało!!!!
tipacz, 28.02.2015 06:54
Oni na Kocierzu to niech sobie naprawia te czujki bo to nie pierwszy falszywy alarm u nich. Wiadomo ze lepiej na zimne dmuchac ale bez przesady...