Nowe odkrycie w beskidzkich lasach.
W niedzielę (15.09) grzybiarz natknął się na konopie indyjskie rosnące na terenie leśnym w Rzykach i powiadomił o tym andrychowski komisariat. We wskazane miejsce natychmiast pojechali policjanci, którzy w zagajniku, z dala od zabudowań, odnaleźli 10 krzewów marihuany.
Rośliny sięgały od 1,5 do 2 m. Wszystkie zostały zabezpieczone, a w sprawie wszczęto dochodzenie z art. 63 Ustawy o Przeciwdziałaniu Narkomanii.
Policjanci zajmujący się tą sprawą ustalają tożsamość właściciela nielegalnej plantacji, któremu grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. Podziękowania należą się grzybiarzowi, który właściwie zareagował i poinformował Policję.
źródło: policja
Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy
o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu,
usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na:
[email protected]
T4FS, 17.09.2019 19:13
3 lata pozbawienia wolności za parę krzaków? Grzybiarz pewnie teraz będzie zapijał swoją bohaterską postawę trutką do odkażania ran z monopolowego
Rzycon, 17.09.2019 12:27
Chyba zielarz a nie grzybiarz,obyś do końca życia same robaczywe znajdywał..