Policja i Straż Miejska od wielu tygodni sprawdzają, czy mieszkańcy przestrzegają wszystkich ograniczeń i restrykcji nałożonych przez rząd w ramach przeciwdziałania rozprzestrzeniania się koronawirusa w Polsce.
W ostatnich dniach z przestrzeganiem tych przepisów jest coraz gorzej. Tak przynajmniej wynika z obserwacji kęckiej Straży Miejskiej, która jeszcze w marcu i kwietniu stosowała pouczenia, gdy ktoś łamał przepisy.
- Niestety, już w pierwszych dniach miesiąca maja zaobserwowaliśmy wśród mieszkańców naszej gminy pewne „rozluźnienie”. Oprócz pouczeń musieliśmy zastosować w jednym przypadku postępowanie mandatowe, a w kolejnym skierować wniosek o ukaranie do sądu i powiadomić pisemnie Sanepid. W tych dwóch przypadkach zachowanie sprawców wykroczenia było rażące – mówi komendant Straży Miejskiej w Kętach Grzegorz Środa.
Za nieprzestrzeganie ograniczeń strażnik miejski czy policjant może nałożyć mandat karny w wysokości od 20 do 500 zł, skierować wniosek do sądu, który może orzec karę grzywny w wysokości do 5 000 zł.
- W rażących przypadkach musimy powiadomić Sanepid, który z kolei może nałożyć karę administracyjną w wysokości od 5 000 do 30 000 zł – dodaje komendant.
źródło: UG Kęty
KochamTuska, 08.05.2020 11:01
Zmierz temp. pod pokrywką bo chyba zaczyna wrzeć :-)
obywalel, 08.05.2020 10:49
KochamTuska, śmiej się śmiej. Wiesz na czym polega gotowanie żaby? Wrzucasz żabę do zimnej wody i podnosisz jej temp. powoli do temp. wrzenia a ona się nie orientuje. To samo robia z nami. Dziś kagańce a jutro przymus szczepień na pseudocovid, odebranie prywatności "że niby walczą z wirusem". Ludzie wyłączcie media gł nurtu, w tym radia.
KochamTuska, 08.05.2020 09:24
@obywatel dziwne to twoje ogłoszenie towarzyskie :-0
stachurski300, 08.05.2020 08:53
milicjaaaaaaaaaaaaaa gdzie ta milicja ? nic nie chcą strzelać do ludzi , dziwne
obywalel, 08.05.2020 05:02
Kaganiec na twarz. Czekamy z niecierpliwością na kule u nogi, a potem na odebranie kolejnych praw wolnościowych.