Ostatni lipcowy weekend upłynął na drogach raczej spokojnie. W powiecie wadowickim doszło tylko do trzech zdarzeń.
W sobotę (13.07.) w miejscowości Zakrzów (gmina Stryszów) około godz. 10:30 kierująca samochodem marki renault nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze i straciła panowanie nad pojazdem, w wyniku czego zjechała do rowu.
W niedzielę (14.07.) około trzeciej nad ranem kierujący pojazdem marki kia jadąc ul. Zegadłowicza w kierunku Suchej Beskidzkiej nie dostosował prędkości do warunków w ruchu w wyniku czego stracił panowanie na pojazdem. Mężczyzna najechał na znak nakazu umieszczony na wysepce uszkadzając go. Kierujący został ukarany mandatem.
Chwilę później w miejscowości Nidek na łuku drogi samochód wypadł z drogi i wjechał w kukurydzę.
Z kolei po godz. 15:00 w miejscowości Kossowa (gmina Brzeźnica) kierująca samochodem marki opel na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem i zjechała do przydrożnego rowu. Finalnie uderzyła w drzewo. [na zdjęciu]
foto: Ochotnicza Straż Pożarna w Brzeźnicy
Brak komentarzy