POWIAT WADOWICKI
Oprócz poważnego dachowania w Roczynach, o którym pisaliśmy tutaj, noc sylwestrowa dla strażaków z powiatu wadowickiego była raczej spokojna.
Tuż po północy zostali wezwani do pożaru drzewek – tui na ul. Beskidzkiej w Wieprzu.
Natomiast około godz. 6.00 ran na jednej z posesji przy ul. Nikliborca w Wadowicach pojawiło się spore zadymienie w kotłowni. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Nie odnotowano wyjazdów do pożarów spowodowanych wybuchem petard.
POWIAT SUSKI
Do tragedii doszło natomiast w miejscowości Kuków w powiecie suskim. 1 stycznia po godziny 3 rano 26-letni mieszkaniec Żywiecczyzny potrącił autem idącego poboczem 36-latka, który zmarł na miejscu. Kierowca był trzeźwy. Policja ustala dokładne przyczyny tego wypadku.
W Bystrej Podhalańskiej, również w powiecie suskim, doszło natomiast do innego wypadku: mężczyzna z nieznanych powodów wspiął się na słup energetyczny i został porażony prądem. Do poszkodowanego wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ranny trafił do szpitala w Krakowie.
POWIAT OŚWIĘCIMSKI
W czasie tegorocznej nocy
sylwestrowej na terenie powiatu oświęcimskiego było spokojnie. Na
drogach nie doszło do żadnego wypadku drogowego. Policjanci uczestniczyli w czynnościach związanych z
kilkoma kolizjami drogowymi. Podczas
jednej z nich zatrzymany został nietrzeźwy kierowca. Ponadto policjanci
podczas służby przeprowadzili 42 różnego rodzaju interwencje,
najczęściej dotyczyły one zakłóceń ciszy
nocnej, zakłóceń ładu i porządku w lokalach rozrywkowych oraz awantur
domowych.
W Kętach po północy strażacy gasili pożar tui, które zapaliły się od spadającej petardy.
Poza tym w Kętach policjanci zatrzymali pijanego kierowcę, którzy uderzył samochodem w ogrodzenie posesji.
Szczegóły w newsie poniżej.
Brak komentarzy