reklama
reklama

Przybywa zachorowań na odrę. Jak się ustrzec tej choroby?

Na sygnale, Wiadomości, 24.01.2019 15:00, red
Nasilenie zachorowań na odrę tuż za granicą Małopolski. Takie przypadki stwierdzono m.in. w Tychach i Żywcu.
Przybywa zachorowań na odrę. Jak się ustrzec tej choroby?
W związku z dalszym dynamicznym wzrostem liczby przypadków zachorowań na odrę, śląski sanepid wydał komunikat w tej sprawie.

Odra jest chorobą wirusową, której sytuacja epidemiologiczna zachorowań od wielu lat była stabilna. Źródłem zakażenia jest człowiek w okresie zaraźliwości, czyli 1-3 dni przed wystąpieniem pierwszych objawów takich jak gorączka i kaszel oraz 5 dni przed pojawieniem się wysypki. Zakaźność odry kończy 5 dni po wystąpieniu wysypki u człowieka. Dlatego też ciężko jest zapobiegać tej chorobie tylko i wyłącznie poprzez izolację osób zakażonych.
Wirus rozprzestrzenia się drogą kropelkową lub powietrzno-kropelkową, rzadziej przez skażone przedmioty. Okres wylęgania odry trwa 7-18 dni i może być dłuższy u osób dorosłych.

Objawy odry to: zapalenie spojówek, łzawienie oczu, światłowstręt, nieżyt błony śluzowej nosa i suchy kaszel. Na błonach śluzowych jamy ustnej na wysokości zębów trzonowych pojawiają się charakterystyczne białe plamki na czerwonym tle tzw. plamki Fiłatowa- Koplika. Pojawia się gorączka, która może osiągać wartości nawet do 40 stopni Celsjusza. Następnie w późniejszym okresie wysypka, która rozpoczyna się za uszami, na twarzy, przesuwa się na tułów i kończyny.

W Polsce obecnie szczepienie obowiązkowe przeciwko odrze realizowane jest preparatem skojarzonym przeciwko odrze, śwince i różyczce. Obecnie szczepienia są wykonywane u dzieci od 13 do 15 miesiąca życia oraz w 6 roku życia (po 5 urodzinach dziecka) dawką przypominającą, zgodnie z Komunikatem Głównego Inspektora Sanitarnego z dnia 25 października 2018 roku w sprawie Programu Szczepień Ochronnych na 2019 rok. Szczepienia ochronne przeciwko odrze zgodnie z programem są prowadzone od 1975 roku. Szczepienia są zalecane młodzieży i dorosłym nieuodpornionym. Za nieuodpornione uznaje się wszystkie osoby, które nie chorowały na odrę oraz wszystkie osoby, które nie otrzymały dwóch dawek szczepionki w odstępie 4 tygodni. Jeśli dorosły szczepiony był wcześniej preparatem monowalentnym przeciwko odrze to szczepienie przeciwko odrze śwince i różyczce należy traktować jako przypominające. Posiadanie odporności przeciwko odrze można ocenić z 96% pewnością na podstawie badania serologicznego przeciwciał w klasie IgG.

Sytuacja epidemiologiczna zachorowań na odrę w województwie śląskim (do dnia 24 stycznia 2019 r.):

Liczba zachorowań na odrę na terenie województwa śląskiegoLiczba osób z objawami klinicznymi, u których podejrzewa się zachorowanie na odrę (w trakcie badań i w trakcie oczekiwań na badania)
3320

Zachorowania i podejrzenia zachorowań wystąpiły na terenie nadzorowanym przez PPIS w: Bytomiu, Cieszynie, Częstochowie, Dąbrowie Górniczej, Gliwicach, Katowicach, Kłobucku, Lublińcu, Sosnowcu, Tychach i Żywcu.


źródło: wsse.katowice.pl

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Mieszkaniec2, 28.01.2019 00:07

Kolejny filozof że wsi, sklad szczepionki jest dostępny wszędzie można się z nim zapoznać...moda na nie szczepienie i potem żal i obwinianie dr że dziecko w wieku 2 lat umiera na chory, które były x lat temu eh kolejna propaganda a głupie ludzie wierzą.

aleocochodzi, 25.01.2019 14:28

Jeszcze nietak dawno definicja odry brzmiała: choroba wieku dziecięcego niwymagająca leczenia. Dawniej dzieci normalnie przechodziły tą chorobę budując naturalną odporność organizmu. Wystarczało łóżko na kilka dni, spokój, witaminy głównie C i płyny do picia.

aleocochodzi, 25.01.2019 14:19

Po tym co wiadomo o szczepionce MMR jej skutkach ubocznych w każdym przypadku szczepienia tylko niedoinformowany lub nieodpowiedzialny rodzic zdecyduje się na uszkodzenie dziecka. Poszukajcie sobie filmów na YT o negatywnych skutkach szczepień popartych badaniami naukowymi. Gdyby nasi radni zwrócili się do ministra zdrowia o przedstawienie prawidłowo przeprowadzonych badań dotyczących bezpieczeństwa i skuteczności szczepień otrzymaliby tak jak inni radni że nie dysponuje takimi badaniami. Jesteśmy poligonem doświadczalnym na którym ma pozostać do 15 milionów Polaków. W działaniach tych biorą udział politycy, lekarze, nauczyciele w szkołach.