Miejscowość Targanice Górne to przede wszystkim teren górzysty. Jest tu pięknie, ale jednocześnie to trudny i wymagający teren jeśli chodzi o prowadzenie działań ratowniczo-gaśniczych. Ochotnicza Straż Pożarna w Targanicach Górnych powstała w 1924 roku, czyli w tym roku będzie obchodzić jubileusz 95-lecia istnienia. Jednostka liczy około stu dwudziestu członków. Są to członkowie czynni, honorowi, wspierający oraz członkowie Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej (MDP). MDP w ostatnich latach święci sukcesy w Ogólnopolskim Turnieju Wiedzy Pożarniczej. Silną stroną MDP jest także pierwsza pomoc.
Praca z młodzieżą przynosi później efekty, gdy w wieku pełnoletnim po odbyciu odpowiednich kursów może już wyjeżdżać do akcji. A tych akcji jest sporo. W 2018 roku OSP Targanice Górne zajęły pod względem liczby wyjazdów drugie miejsce w powiecie wadowickim, a 76 miejsce w województwie małopolskim (na 1266 jednostek). Jednostka od trzech lat cieszy się rozbudowaną remizą, na którą czekano tu bardzo długo. Strażacy są za to wdzięczni Panu Burmistrzowi Tomaszowi Żakowi i Radzie Miejskiej. Dzięki tej rozbudowie druhowie mają dużo więcej miejsca i mogą w sposób bezpieczny szkolić się i wyjeżdżać do zdarzeń. Przeprowadzka do nowej części umożliwiła rozpoczęcie remontu starej i wysłużonej remizy.
W ciągu ostatnich trzech lat wykonano m.in. nową elewację i pokrycie dachowe na budynku magazynowym, wymieniono dwoje starych drzwi dwuskrzydłowych na nowoczesne bramy segmentowe. W starej salce szkoleniowej wymieniono wszystkie instalacje oraz położono tynki na ścianach i płytki na podłodze. W 2018 roku rozpoczęto remont boksów garażowych, naprawiono w nich częściowo posadzki, a ściany wyłożono płytkami podobnie jak w nowej części remizy. Prawie wszystkie prace remontowe wykonują sami strażacy. Koszt tych remontów to przeszło 60 tysięcy złotych. Na wyposażenie nowej części remizy strażacy z własnych środków przekazali blisko 100 tysięcy złotych.
Na remont garaży z Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego (KSRG) pozyskano kwotę 13 tysięcy złotych, a reszta kwoty, jak przyznają strażacy, to głównie dzięki ofiarności mieszkańców. A jakie plany na przyszłość? Główną potrzebą jest zakup nowego samochodu. Żeby to zrozumieć trzeba się przyjrzeć jakim sprzętem dysponują strażacy obecnie. Samochód Star 660 z 1975 roku, samochód Star 244 z 1986 roku, samochód Honker z 1999 roku oraz quad z 2008 roku. Druhowie starania o nowy samochód na dobre rozpoczęli w 2018 roku. Sprawa ta uzyskała przychylność Pana Burmistrza Tomasza Żaka. Na ten cel potrzeba 350 tysięcy złotych.
Kwota niemała ale i tak jest to dużo mniejsza niż choćby 600 tysięcy złotych, jakie zabezpieczono dla OSP Jaroszowice w gminie Wadowice. Bierze się to stąd, że jednostka we własnym zakresie stara się o fundusze z KSRG oraz z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska.
O ile strażacy są wstanie za własne środki remontować i wyposażać remizę o tyle kwota 350 tyś złotych pozostaje poza zasięgiem ich własnych możliwości. Do tej pory Pan Burmistrz oraz Rada Miejska wspierali mocno ochotnicze straże pożarne, jako że jest to przede wszystkim dobra inwestycja w bezpieczeństwo wszystkich mieszkańców gminy. Czy na 95-lecie strażacy z Targanic Górnych będą się cieszyć z nowego samochodu przekonamy się już po najbliższej sesji, na której zostanie uchwalony budżet.
tekst i foto: mieszkaniec Targanic
Brak komentarzy