Jedna osoba została poszkodowana.
Na miejscu interweniowali strażacy zawodowi z JRG Wadowice, a także ochotnicy z OSP Marcyporęba, OSP Kopytówka, OSP Bęczyn i zespół ratownictwa medycznego.
W sobotę po południu do kolizji dwóch samochodów doszło także w Andrychowie w rejonie Zasławia. Nikomu nic się nie stało.
Tak całe zdarzenie opisują strażacy z OSP Łączany
Dzisiaj nasi strażacy dh Mateusz Rybarczyk, dh Mateusz Wodnicki oraz dh Nikodem Przewoźniak ukazali, że strażakiem się jest, a nie bywa.
Ok. godz. 15.15 w miejscowości Bęczyn drzewo spadło na busa, a w konsekwencji czego jedna osoba została uwięziona w pojeździe. Strażacy OSP Łączany przejeżdżając prywatnie tą drogą natrafili na zdarzenie. Bez chwili zawahania zaczęli udzielać poszkodowanemu Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy zgodnie ze wszystkimi procedurami. Sprawdzili parametry życiowe, ustabilizowali odcinek szyjny kręgosłupa oraz zebrali wywiad SAMPLE. Następnie po przyjeździe Policji wraz z funkcjonariuszami zabezpieczyli urazy rąk. Po dotarciu na miejsce zdarzenia OSP Bęczyn mając do dyspozycji torbę PSP R1 podali poszkodowanemu tlen. Gdy nastała decyzja Dowódcy akcji z JRG w Wadowicach pomagali w wyciągnięciu poszkodowanego na deskę ortopedyczną, a następnie w przekazaniu go Zespołowi Ratownictwa Medycznego.
Nasi strażacy świetnie wykorzystali zdobytą wiedzę na szkoleniach. Ukazali swoje umiejętności i nie będąc na służbie udzielili Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy. W ten sposób na własnej skórze przekonali się, że najważniejszymi ogniwami łańcucha przeżycia są świadkowie zdarzenia.
Cieszymy się, że mamy takie osoby w swojej jednostce. Brawo Panowie za świetnie udzieloną pomoc oraz całą akcję ratowniczą!
Poszkodowanemu życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!
foto: OSP Marcyporęba
Brak komentarzy