- Dzięki aplikacji Ratunek udało się określić dokładną lokalizację ratowanych, okazało się że jest to jeden z najbardziej stromych fragmentów Żlebu Poszukiwaczy Skarbów. Kierujący akcją ratownik dyżurny podjął decyzję o rozesłaniu sms-a systemowego z prośbą o wsparcie. Niewiele później do akcji było gotowych pięciu ratowników ochotników sekcji babiogórskiej, którzy zostali przetransportowani skuterem z Zawoi Markowej do Skrętu Ratowników, skąd na nartach turowych podążyli w kierunku osób potrzebujących pomocy. Po dotarciu na miejsce sprawdzili stan ratowanych i asekurując ich przy pomocy lin sprowadzili w bezpieczne miejsce. Tam wszyscy złapali chwilę oddechu, zostali napojeni herbatą a następnie udali się do Schroniska na Markowych Szczawinach - informują ratownicy z GOPR Beskidy.
Tym razem wszystko skończyło się szczęśliwie, ale - radzą goprowcy - idąc w góry sprawdźmy jaka jest pogoda, gdzie idziemy i czy to na pewno ten dzień na ten szczyt.
Tym razem wszystko skończyło się szczęśliwie, ale - radzą goprowcy - idąc w góry sprawdźmy jaka jest pogoda, gdzie idziemy i czy to na pewno ten dzień na ten szczyt.
foto: M. Hudyka, M. Moskwa / GOPR Beskidy
Brak komentarzy