W piątek (20.03) wieczorem w wyniku brawurowej akcji policji w centrum Makowa Podhalańskiego zatrzymano 24-letniego mężczyznę, który jak się okazało mimo kwarantanny podróżował po Małopolsce taksówką.
Policjanci otrzymali taką informacje. W centrum miasta auto zostało zatrzymane. Mężczyznę - jak się okazało - uzbrojonego (miał przy sobie maczetę) skuto kajdankami.
Mężczyzna uciekł ze szpitala w Gdańsku, gdzie trafił z podejrzeniem koronawirusa. Miał przebywać w kwarantannie, ale postanowił wybrać się w podróż taksówką do Zakopanego.
Teraz 24-latek jeszcze raz zostanie poddany kwarantannie. Będzie ją musiał przejść także taksówkarz.
Z powodu zagrożenia rozprzestrzeniana się koronawirusa za naruszenie 2-tygodniowej kwarantanny grozi teraz kara do 30 tys. zł.
foto: Mateusz Wilczek Fotografia Ratownicza
Zobacz także: inne informacje z regionu w sprawie zagrożenia koronawirusem: www.mamnewsa.pl/koronawirus-wiadomosci
ѕzαℓσиу ∂ιαвєłєк.! , 21.03.2020 05:52
no to się zaczęło, ja już wszystkie oszczędności wypłaciłem i kupiłem za to dolary.