W kwietniu 2018 roku u obu dziewczynek zdiagnozowano brodawczaki krtani, które rozrastając się powodują duże duszności, bóle głowy (migreny), nerwobóle. Mogą przekształcić się w nowotwory złośliwe.
- Brodawczaki rozrosły się powodując brak dostępu powietrza do płuc i jedna z nas (Julia) musiała być hospitalizowana. Niestety leczenie zachowawcze nie przyniosło oczekiwanych rezultatów i konieczna jest pierwsza z wielu operacji wycinania zagrażających życiu brodawczaków. Koszt samych ampułek, których muszę przyjąć ok 10 sztuk to 50.000 tysięcy złotych plus hospitalizacja dla mnie i mojej siostry Nikoli. Bardzo prosimy o pomoc,gdyż czas gra na naszą nie korzyść ponieważ pierwszą z wielu operacji mamy już 29 maja 2018 roku (wtorek) - czytamy w serwisie pomagam.pl, gdzie prowadzona jest zbiórka pieniędzy dla dziewczyne.
Więcej: https://pomagam.pl/julii
Brak komentarzy