Mieszkaniec Andrychowa zwraca uwagę na pewien problem w centrum miasta:
Mieszkam w rynku i uważam to miejsce za bardzo ciekawe i miłe. Jest jednak jedna rzecz, która mnie bardzo denerwuje. W przejściu między sklepem PSS a sklepem Rolnix, zrobił się taki cichy zaułek dla osób, które lubią sobie wypić co nie co, taki przysłowiowy bar pod chmurką. Nie było by w tym nic złego gdyby nie to, że z dnia na dzień przybywa flaszeczek typu małpka czy piersiówka, przybywa porozbijanego szkła, co staje się realnym zagrożeniem dla dzieci i szpeci wizerunek miasta, a włodarze jak to włodarze zajęci ważniejszymi sprawami. Jest to słabe, bo kosz jest 10 m dalej. A pusta butelka jest lżejsza niż pełna
- pisze do nas mieszkaniec Andrychowa i przesyła zdjęcie.
Może te okolice powinny być częściej patrolowane przez Straż Miejską?
Masz ciekawe zdjęcia, informacje? Chcesz podzielić się z innymi swoimi spostrzeżeniami? Wysyłajcie nam informacje na [email protected] lub poprzez nasz profil faceboookowy
FeelFree, 09.05.2021 15:33
https://www.youtube.com/watch?v=OUVGTu5OepE