Borsuki to typowo nizinne zwierzęta, ale od kilku lat zadomowiły się w górskich warunkach w Beskidach. W tym tygodniu jeden z turystów spotkał borsuczą rodzinę w okolicach szczytu Jawornicy.
Migracja borsuków była kilka lat temu badana przez naukowców ze Stowarzyszenia dla Natury "Wilk". Zaobserwowali oni, że borsuki mające nory na wysokości kilkuset metrów nad poziomem morza co wieczór schodzą na dół, tam się pożywiają i wracają do wysoko położonych nor. Wymaga to od nich ogromnego wysiłku, gdyż każdej nocy muszą wędrować po kilka kilometrów w dół i w górę stromych stoków.
Obliczono, że w Beskidach średnio na 10 km kwadratowych można spotkać jedną borsuczą rodzinę.
foto: nadesłane
Brak komentarzy