W weekend (09.-10.02.) przy gminnym ośrodku kultury i czytelnictwa w Mucharzu odbędzie się akcja charytatywna dla 4-letniej mieszkanki Ponikwi, chorującej na ostrą białaczkę limfoblatyczną o najwyższym stopniu ryzyka. Na sobotę zaplanowano bieg, marsz nordic walking a na niedzielę koncerty i inne atrakcje. Wystąpią m.in. uczestnik programu The Voice of Poland Łukasz Madej, człowiek flaga Łukasz Świrk czy Teatr Bajdurka.
Podczas wydarzenia odbędzie się zbiórka pieniędzy i pomoc finansowa na leczenie oraz rehabilitację chorej Natalki.
Co ciekawe, wydarzanie zorganizowali koledzy z podstawówki taty Natalki.
Program biegu charytatywno - towarzyskiego:
Sobota (09.02.)
14.30- 15.50 – zapisy, wydawanie zgód na bieg oraz zbiórka pieniędzy do puszek na chorą Natalię (biuro biegu – na zewnątrz budynku gminnego ośrodka kultury i czytelnictwa w Mucharz),
15.50 – 16.00 – rozgrzewka przed biegiem prowadzona przez Martę Czechowicz,
16.00 – 17.20 - START BIEGU oraz Marsz Nordic Walking,
17.20 – 20.00 – po biegu i marszu organizatorzy zapraszają wszystkich uczestników i przybyłych gości do GOKiC w Mucharzu gdzie odbędzie wspólny posiłek regeneracyjny, darmowy poczęstunek (kawa, herbata, ciasta), podziękowania dla sponsorów, licytację niektórych przedmiotów, impreza w towarzystwie D.J. Dalsza kwesta na leczenie chorej Natalki.
Szczegóły wydarzenia na facebooku: Gramy i biegniemy dla Natalki
Natalia w sierpniu skończyła 4 latka. Pod koniec wakacji tego roku rodzice zrobili jej podstawowe badanie krwi czyli morfologię. Zaniepokoił ich brak apetytu u Natalki, apatia, na całym ciele pojawiły się u niej siniaki oraz wybroczyny. Podejrzewali że może mieć anemię.
Dzień, kiedy odebrali wyniki z sugestią, by natychmiast udać się do szpitala zapamiętają do końca swoich dni. Diagnoza w szpitalu brzmiała jak zły sen: Ostra białaczka limfoblastyczna o najwyższym stopniu ryzyka.
Pierwszy etap leczenia to podawanie sterydów, przetaczanie krwi, chemioterapia. Skutki uboczne leczenia są wyniszczające dla organizmu Natalii. Wypadły jej włosy, straciła apetyt, wewnętrzne organy zostały uszkodzone. Każdego dnia towarzyszy jej ból. Wskutek braku odporności Natalka ciągle przebywa w izolatce, zamknięta w czterech ścianach szpitalnej sali. Miewa także okresy buntu wobec tej śmiertelnej choroby, objawiające się częstymi napadami płaczu, krzyku oraz złości.
Przed Nią jeszcze długa droga do pomyślnego zakończenia leczenia. Białaczka jest chorobą nieprzewidywalną, być może w grę będzie wchodził przeszczep lub radioterapia. Będą potrzebne środki na lekarstwa i rehabilitację . Ponadto choroba Natalki wiąże się z kosztami dojazdu do szpitala, pobytu w nim oraz zakupu środków pielęgnacyjnych. Wszystko to razem wzięte przewyższa możliwości finansowe rodziny.
Jeśli chcesz pomóc Natalce, link do zbiórki: Aktywuj dobro dla Natalki!
Brak komentarzy