Film Adriana Panka „Wilkołak” to głośny tytuł ostatnich tygodni. Premiera miała miejsce pod koniec marca. Lokalnych odbiorców tego filmu może bardziej zaciekawić fakt, że zdjęcia kręcone były w gminie Kęty, a dokładnie w pałacu rodziny Larischów w Bulowicach.
Opowieść snuta na granicy baśni, horroru, przypowieści z morałem, bardzo intensywna i zostawiająca widza oniemiałym (Karolina Korwin Piotrowska).
Dla ośmiorga dzieci wyzwolonych z obozu Gross-Rosen zostaje utworzony prowizoryczny sierociniec w opuszczonym pałacu wśród lasów. Ich opiekunką staje się dwudziestoletnia Hanka, również była więźniarka. Po okropieństwach obozu bohaterowie powoli odzyskują resztki straconego dzieciństwa, jednak koszmar szybko do nich powraca. W okolicznych lasach krążą obozowe wilczury. Wypuszczone przez esesmanów przed wyzwoleniem Gross-Rosen, wygłodzone i zdziczałe zwierzęta osaczają pałac w poszukiwaniu pożywienia. W przerażonych dzieciach uruchamia się obozowy instynkt przetrwania.
27 kwietnia/godz. 17:30
28 kwietnia/ godz. 18:30
cena biletu: 15 zł ulg., 18zł
Brak komentarzy