Nad rzeką Wieprzówką wzdłuż ul. Szewskiej w Andrychowie niestety, aż roi się od śmieci. Mnóstwo papierków, butelek, woreczków i innych odpadów. Wrażenie robi góra pustych puszek po piwie.
Czy tak powinna wyglądać wiosna?
Nad rzeką Wieprzówką wzdłuż ul. Szewskiej w Andrychowie niestety, aż roi się od śmieci. Mnóstwo papierków, butelek, woreczków i innych odpadów. Wrażenie robi góra pustych puszek po piwie.
Czy tak powinna wyglądać wiosna?
Zobacz także
Napisz komentarz
Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.
Pozostałe wiadomości
Znamy już cennik biletów linii autobusowej Kęty – Kraków Za kilka dni rusza linia autobusowa z Krakowa do Kęt [AKTUALIZACJA] Tak ma wyglądać „ogród pielgrzyma”. Lepiej niż teraz? Radni chcieli poznać przyczyny odrzucenia wniosku o dotację. Odmówiono im pokazania dokumentów W końcu rozpocznie działalność "otwarte" w lutym (ale nadal nieczynne) Centrum Zdrowia Psychicznego
budowniczy, 25.03.2020 16:17
no i mamy Wieprzówkę w Tatrach... A tak na serio to chyba dowód na wysoką nieskuteczność policji i straSzaków miejskich. Na zdjęciach widzimy główną ulicę i chodnik, a tu nikt nie widział, nikt nie słyszał, a co dopiero ze śmieciami gdzieś przy leśnych ścieżkach tam policja nawet po zawiadomieniu się nie uda.
wendigo11, 25.03.2020 14:00
Śmiecących miało być
wendigo11, 25.03.2020 13:59
Raczej zaczekać, aż pokolenie śmiejących baranów wymrze...
Nostradamus, 25.03.2020 13:19
Trzeba poczekać aż się zazieleni to nie będzie widać ;)