Jak już pisaliśmy mieszkańcy Nowej Wsi k. Kęt protestują przeciwko budowie wieży telekomunikacyjnej w ich miejscowości. Zebrali nawet ponad 1000 podpisów pod oficjalną petycją do powiatu oświęcimskiego.
Tym samym starosta nie przyznał firmie pozwolenia na budowę z uwagi na niezgodność inwestycji z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego gminy Kęty, bo teren przy ul. Jagiellońskiej jest przeznaczony na zabudowę jednorodzinną.
Firma złożyła odwołanie od decyzji do wojewody małopolskiego. Jaki będzie finał tej sprawy? Będziemy informować na bieżąco. Działania mieszkańców wspiera sołtys Dorota Kusak.
Od lat naukowcy spierają co do szkodliwości promieniowania z takich stacji bazowych i jaka konkretnie odległość od nich nie zagraża naszemu zdrowiu. Mimo wszystko i tak zawsze taka inwestycja budzi obawy wśród osób zamieszkujących dany teren. Trudno się dziwić. Kto chciałby widzieć z okna taką wieżę?
",,**,,", 19.06.2019 15:43
Tu nie chodzi o widok z okna tylko o ogromne promieniowanie. Jakos ludziom rakotworcze promieniowanie nie przeszkadza w parafiach w Andrychowie,dziwne bo coraz wiecej parafii ma takie nadajniki i ludzie siedza godzinami na mszy,choruja a czarnuchy kase bija miliony z nadajników.
aleocochodzi, 19.06.2019 09:14
Ten spór jest między pseudonaukowcami będącymi na garnuszku koncernów a prawdziwymi naukowcami rzetelnie badającymi temat. Są setki badań wykonanych na całym świecie dowodzących szkodliwości promieniowania elektromagnetycznego. Każde promieniowanie nienaturalnego pochodzenia jest szkodliwe.