W regionie ciągle nie brakuje miejsc, które są poza zasięgiem jakiejkolwiek sieci telefonii komórkowej. To m.in. gmina Stryszów, ale także m.in. sąsiedni Barwałd. Tam w wielu miejscach zasięg znika całkowicie. Są szanse na zmiany.
Jak informuje wójt gminy Stryszów Szymon Duman nowy nadajnik telekomunikacyjny może powstać w Łękawicy k. Stryszowa.
W piątek (19.07) odbyły się rozmowy w tej sprawie.
- Wszystko po to, aby doprowadzić do zwiększenia zasięgu i ułatwienia w funkcjonowaniu w tym zakresie dla Mieszkańców – informuje wójt.
Rozmowy w sprawie lokalizacji są ważne, bo często budowa tego typu nadajników doprowadza do konfliktów. Z jednej strony wszyscy chcą mieć zasięg, a z drugiej nikt nie chce mieć potężnego nadajnika przed własnym domem.
Ostatnio tego typu konflikt rozgrywa się w Nowej Wsi k. Kęt, gdzie mieszkańcy nie chcą się zgodzić na budowę nadajnika blisko zabudowań. Trwa spór z inwestorem w tej sprawie.
Więcej na ten temat: NIE dla wieży telekomunikacyjnej. Mieszkańcy protestują
Brak komentarzy