Obecnie wszystkie te marki należą do światowego piwnego giganta belgijskiego AB InBev, który w październiku kupił dotychczasowego właściciela tych browarów i swojego konkurenta - firmę SABMiller.
W Polsce AB InBev znany był do tej pory m.in. z produkcji piw Heineken, Carlsberg, Żywiec, Okocim. Teraz, po zakupie SABMillera, w Polsce ma także Tyskie, Lecha i Żubra, ale z powodu ograniczeń antymonopolowych te ostatnie musi sprzedać.
Według „Rzeczpospolitej” (8.11) jest już co najmniej 6 wstępnych ofert na zakup dotychczasowych browarów SABMiller w Europie Środkowo Wschodniej. Oprócz polskich marek Tyskie, Lech i Żubr, chodzi także o piwo Pilsner Urquell w Czechach, Topvar na Słowacji, Ursus w Rumunii i Dreher na Węgrzech.
Wśród ofert na zakup tych browarów jest oferta złożona przez ciekawą koalicję: węgierski MOL (węgierskie przedsiębirstwo naftowo-gazownicze) razem Grupą Maspex Wadowice oraz z polski ubezpieczyciel PZU.
Ponadto oferty złożyli inwestorzy szwajcarscy, chińscy, japońscy i z Kanady.
Transakcja warta będzie wiele miliardów euro.
specnarz, 09.11.2016 06:04
Wielu z nas się cieszy że kupuje "POLSKIE" produkty ale niestety większość zysków ucieka za granice. Skąd PZU ma tyle kasy? Z niewypłaconych odszkodowań, wysokich stawek OC czy też może z funduszu emerytalnego?