Kolejki przed niektórymi bankomatami. Rząd przekonuje, że pieniędzy nie zabraknie

Na zdjęciu sytuacja przed bankomatem ING w Kętach.

- Sklepy i tak prawdopodobnie za parę dni zrezygnują z płatności gotówką i wyczyszczenie kont nie ma najmniejszego sensu. Czy faktycznie w takiej sytuacji pieniądze są ważniejsze od zdrowia? Kasjerki nie mają żadnych zabezpieczeń. W bankach jakiś czas temu zrezygnowano z szyb przed kasami, więc każdy dmucha i kicha na pracowników. Nie mają nawet jednorazowych rękawiczek. Jeśli dalej tak będzie się działo to nikt nas nie obsłuży w koniecznym momencie – pisze do nas Czytelnik i przesyła zdjęcia.

W oficjalnych wypowiedziach rząd zapewnia, że pieniędzy w bankach nie zabraknie. Promowane są też płatności bezgotówkowe. Limit płatności na kartach zbliżeniowych (bez PIN-u) ma być zwiększony z 50 do 100 zł.